***

172 14 3
                                    

Nasze rozpalone ciała były bardzo blisko... chcieliśmy zmniejszyć te odległość, która powstała między nami, przez te kilka ostatnich dni. Nie liczyło się nic innego- tylko my i nasze pragnienia... Chcę ją mieć przez cały czas przy sobie i już nigdy nie puszczać- chodź wiem, że to nie jest możliwe.

Niech jednak zostanie ze mną...

-Nie możemy...- Wyszeptałem, czując jej usta składające delikatne pocałunki na moich siniakach.- Nie chcę cię skrzywdzić.

-To nie ty mnie skrzywdzisz.- Wyjaśniła, chwytając moją twarz w swoje drobne dłonie. W jej oczach dostrzegłem iskrę pożądania.- Proszę, któregoś dnia, mi wybacz...

Semi Eita~Zielona HerbataOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz