Przytul mnie, chce się obudzić i zrozumieć.
______________________________________
-Wybacz, mamo, ale muszę ją zabrać na górę - wtrącił się blondyn. Wow, potrafił być miły.-Chcę wrócić do domu... - wyszeptałam do niego. Udawałam zdezorientowaną i przestraszoną. Chociaż to wcale nie była gra aktorska. -Nie znam cię nawet.
-Adrien, czy ty zatruwasz życie dziewczynie, która cię nie zna? - spytała kobieta, a jej syn przewrócił oczami.
-Ważne, że ja ją znam - prychnął cicho. Skubałam skórki przy paznokciach w wyniku stresu związanego z tą sytuacją. Nie chciałam się odzywać.
-Nie podoba mi się to wszystko... - odparła jego mama. Mierzyła go ostrzegawczym spojrzeniem.
-Chcę z nią porozmawiać. Na osobności - odpowiedział spokojnie, łapiąc mnie za rękę. Zabrałam dłoń szybko. -Idź albo sam cię wniosę.
-Denerwujesz mnie - rzuciłam w kierunku chłopaka, idąc na górę. Stanęłam przed pierwszymi lepszymi drzwiami i czekałam.
Blondyn bez słowa wszedł do pokoju, a ja za nim. Nie znał podstawowych manier dobrego wychodnia lub nie chciał na takiego wyjść przede mną. Dobrze, więc woli, żebym myślała, że jest dupkiem bez klasy. Usiadł na łóżku. Stanęłam przed nim.
-Nie rozumiem cię - zaczęłam. Chciałam tylko, żeby mi wyjaśnił o co w tym wszystkim chodzi.
-Kojarzysz Nathaniela z trzeciej klasy? - spytał. Przytaknęłam. -Rudy skacze do twojego brata, bo udaje groźnego przestępcę, a po prostu nie dostał się na to stanowisko.
-Pogubiłam się... - odpowiedziałam cicho, kompletnie gubiąc się w tym co mówił.
-Twój brat kiedyś zadłużył się u takiego gościa. I nie zdążył mu się w terminie spłacić, więc poszedł na policję i dla swojego dobra go wsypał. A rudy też miał mu oddać, ale chwilowo robi za jego przydupasa. Wczuł się za bardzo w rolę - wytłumaczył, podnosząc wzrok na mnie. Jego zielone oczy będą mnie prześladować po nocach. Nie były brzydkie, po prostu jeszcze takich nie widziałam, więc szybko je zapamiętałam.
-Zrozumiałam chyba o co chodzi. Tylko ja mam z tym wspólnego? - pytałam w miarę spokojnym głosem. Opanowałam spokój do poziomu tybetańskiego mnicha.
-Bo wie, że jesteś jego młodszą siostrzyczką, za którą oddałby życie? Jesteś nietykalna dla niego, a jego ciągnie do tego, czego nie może mieć? - odparował. On chyba nie wiedział nic o mojej relacji z tym pasożytem.
-A dla ciebie nie jestem nietykalna? - zapytałam z czystej irytacji.
-Bez twojej zgody do niczego nie dojdzie - zaśmiał się, mówiąc ostatnio słowo. Można być aż tak głupim jak on?
Nie miałam zamiaru komentować jego kąśliwych uwag w moim kierunku. Ignorowałam go, jak on mnie, gdy o coś pytałam. Nie chciałam wpuszczać go do swojego zaplanowanego od A do Z życia. Jego chaotyczność i charakter mogłyby spowodować lawinę problemów, które spadłyby i przygniotły mnie. Nie mogłam sobie pozwalać na takie rzeczy i sytuacje, kiedy miałam na głowie zamiar wygrać każdy kolejny konkurs na Miss. Byliśmy przeciwieństwem siebie. To było widać gołym okiem.
Ja szłam w kierunku perfekcjonizmu, a on najwyraźniej wolał pozostać po tej drugiej, ciemnej stronie - nieładu, chaosu. Związek pomiędzy mną a nim nigdy nie udałby się i nie miał prawa się zdarzyć. Kontakt z Adrienem wpisałam na drugie miejsce do swojej listy rzeczy, których nigdy nie zrobię.
***
Próbowałam wymusić wymioty krótko po zjedzeniu obiadu. W mojej głowie pojawiały się myśli; to ma za dużo kalorii, przytyjesz od tego, każdy zauważy każdą kalorię, która ci przybyła od ostatniego ważenia. Nie potrafiłam przestać z bulimią. I nie chciałam nikomu mówić, że sobie nie radzę. Nie mogłam pokazać innym, że jestem słaba.Wstałam z ziemi i przepłukałam usta wodą z kranu, następnie przecierając je chusteczką. Rozpuściłam włosy z luźnego kucyka, którego zrobiłam tylko po to, aby ich nie pobrudzić przy wywoływaniu torsji. To było obrzydliwe i nie powinnam tego robić, ale działało.
Uczestniczki i zwyciężczyni, laureatki konkursów Miss nie powinny robić wielu rzeczy. Miały wyglądać ładnie, dobrze się zachowywać, nawet jeśli się tak nie czuły. Gra aktorska na pełen etat przy każdym.
___________Do wszystkich osób, które kiedyś się z tym zmagały lub mają dalej problem; trzymajcie się i nie poddawajcie się, nie jesteście sami z tym.
Instagram: badangel_123
Tik tok: bad_angel_123
CZYTASZ
Księżniczka Gangstera |Adrienette
FanfikceCzasami przypadki wcale nimi nie są. Może zdarzyć się tak, że przypadkowe sytuacje były już dawno zaplanowane przez niektórych, tylko że nie wiedzieliśmy o tym. Przypadek czy przeznaczenie? Życie wielokrotnej zwyciężczyni Miss można byłoby opisać...