VI ,, Noc filmowa 1/2 "

140 7 1
                                    

                                                                     W poprzednim rozdziale ...

Zatrzymałam film i poszłam na górę. Gdy nałożyłam świeżą koszulę, przyszła do mnie wiadomość w telefonie

Brak ID : Mogę się dosiąść na film ? :)

Z początku myślałam, że to Niall, lecz ustawił na Brak ID ? To mi się nie zgadzało...

Ja : Zależy kto pisze :p

Brak ID : Zayn :D

Ja : Jasne. Wbijaj ;D

Po mojej wiadomości drzwi do domu się otworzyły i wszedł nadawca sms-a. Zbiegłam na dół, aby go powitać.

*.*.*.*.*

          Chłopak o ciemnych włosach uśmiechnął się na widok mojej pidżamy, bluzka w miśki i spodnie w babeczki. Chyba trochę dziwnie to wyglądało. Usiedliśmy na kanapie i okryłam kocem nasze kolana. Obejrzeliśmy kawałek filmu po czym Zayn na mnie spojżał błyszczącymi oczami. Lekko kąciki jego ust uniosły się do góry. Gdy miał mnie ,, cmoknąć '', ktoś zapukał do moich drzwi. Gdy otworzyłam, zobaczyłam Nialla. Stał w dzwiach z założonymi rękami

- Mogę wejść?- zapytał z poważnym tonem

- J-jasnee- odpowiedziałam ze sztucznym uśmiechem. Chyba zauważył, że nie mam ochoty na to, aby robił mi ,,wjazd na chatę", gdy się robi szaro na dworze. Spojżał wrogim wzrokiem na Zayna rozłożonego na kanapie

- Czy przypadkiem ja wam nie przeszkadzam?- zapytał unosząc jedną brew

- A gdzie tam! Właśnie mieliśmy do Ciebie dzwonić!- powiedział donośnym głosem pewny siebie Zayn

- Super... możemy zaprosić jeszcze chłopaków i zrobić wieczór filmowy. Możemy również pograć w jakieś gry do tego- Niall czuł, że coś jest nie tak i wykazał się sprytem

- Świetny pomysł...- odpowiedziałam zażenowana- pójdę się przebrać...- dodałam po chwili. Z góry słyszałam ich rozmowę. Dociekliwy Niall z nutką podejżeń w głosie pytał o różne rzeczy. Pomimo tego, iż byłam przebrana, nie zchodziłam na dół, ponieważ miałam wielkie rumieńce na twarzy jeszcze od przyjścia Nialla.

- Co tam tak długo robisz?- zapytał, a właściwie wykrzyczał z dołu zniecierpliwiony Niall

- Yyyy... przebieram się! Zadzwońcie po chłopaków a ja znajdę coś... tam...- usłyszałam zniecierpliwiony wydech. Nie potrafię określić czy ten dźwięk wydobył się z Nialla czy z Zayna. W prawdzie nie obchodziło mnie to. Bardziej zależało mi na tym, aby niczego nie świadomy Zayn przypadkiem nie wypaplał co się tak naprawdę działo dziś i ostatnio.

*.*.*.*.*

          Dziękuję za przeczytanie. W szczególności chcę pdziękować użytkownikowi - paollita za świetną okładkę i za pomoc przy drobnostach w niektórych rozdziałach. Serdecznie ją pozdrawiam i polecam jej świetne książki. To ona mnie inspiruje do dalszego pisania tej książki ...     <3 Lajana <3

Only Love Me (Poprawa Całego Opowiadania)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz