POV Amelia
Było późno. Postanowiłam iść się już położyć.
-Przyszykuje ci pokój gościnny, żebyś mógł... - spojrzałam na chłopaka.
Spał w najlepsze. Na jego widok się uśmiechnęłam. Tak słodko wyglądał gdy spał. Włosy miał rozczochrane. Wstałam i przykryłam go kocem. Potem poszłam do góry po koc dla siebie i postanowilam się przespać na pufie w salonie.
Rano obudził mnie zapach śniadania. Taehyung dawno nie spał. Wstałam I podeszłam do wyspy w kuchni.
- Co szef kuchni dziś poleca? - spytałam podpierając się na łokciach.
- No prosze. Księżniczka wstała haha.
- Księżniczka?
- A co nie podoba Ci sie?- uśmiechnął się szarmancko.
- To jak z tym śniadaniem? Pomoc Ci?
- Nie nie. Dziś ja panią obsłużam. Proszę usiąść ja się wszystkim zajmę.
.....
Po śniadaniu- Muszę lecieć. Po południu mam próbę. Jak się znów spóźnię to chłopaki się na mnie wkurzą.
-Chłopaki?
-Yyy tak. Pracuje z 6 przyjaciółmi w.. studiu tanecznym. Bardzo Ci dziękuję za gościnę. Nie wiem jak ci się odwdzięcze.
- No proszę cie. To ja ci dziękuję ze mnie wczoraj odprowadziłeś a i za pyszne śniadanie.
-Chociaż tyle mogłem zrobić.- powiedział i wyszedł za próg. Zatrzymał się i obrócił do mnie. Podszedł i przytulił mnie.
-Do zobaczenia Amelia.
-Do zobaczenia.
Weszłam do domu i oparłam o drzwi. Muszę zadzwonić do Chena i mu o wszystkim opowiedzieć. Po długiej rozmowie, w której zostałam zbesztana za to, że wpuściłam nieznajomego do domu a potem przepytana o wszystkie szczegóły, resztę dnia spędziłam w domu. Rozpakowałam się do końca i zrobiłam zakupy. O 16:00 przyjechał Chen. Obejrzeliśmy film, śmialiśmy się i gadaliśmy.
Gdy Chen poszedł było późno. Postanowiłam się wykąpać i położyć już do łóżka. Gdy to zrobiłam, dostałam powiadomienie. Wzięłam telefon.
"Dziękuję za wszystko jeszcze raz."
"To ja dziękuję. Poza tym dobrze się wczoraj bawiłam"
"Ja też. Powtórzymy to?"
"Bardzo chętnie, ale w tym tygodniu mam pracę do 15:00"
"To może po pracy? Wpadnę po ciebie i przejdziemy się gdzieś?"
"Może w środę?"
"Jasne ♡ To do zobaczenia"
"Do zobaczenia Tae♡"
Na samą myśl wyjścia z chłopakiem w moim brzuchu pojawiały się motyle. Odłożyłam telefon i przytuliłam się do poduszki. Myślałam o naszym przyszłym spotkaniu. Gdzie pójdziemy? Może do restauracji? Albo znów do parku? Tu i tu będzie cudownie.
Cieszyłam się że tak dobrze mi się układa. Dopiero co przyleciałam a już jestem bardziej szczęśliwa.
Moje życie w Polsce było zupełnie inne. Bałam się, że to wróci i nie bede mogła od tego uciec. Z tą myślą zasnęłam...............
Była 14:50. Za chwile miał przyjść Tae. Byłam dziś bardzo energiczna i szybko uwinęłam się z robotą. Przyjęłam wszystkie zamówienia i mogłam już wychodzić.

CZYTASZ
Tylko Ciebie kocham -Kim Taehyung
Novela JuvenilWłaśnie przeprowadziłam się do Seulu. Zaczęłam nowe życie i znalazłam miłość życia. Jak przypadek zdecydował o naszym spotkaniu. A może to było przeznaczenie? Jak będzie wyglądać życie z gwiazdą? 🥇#1 koreapoludniowa- 31.03.23 🥇#1 kimteahyung- 28.0...