Gdzieś Łączy się Niebo I Ziemia | Mata

03

- Hej, Ala Ala kurwa Alicja wstawaj  - Michał mówił do mnie pół szeptem

- Czego kurwa?! - powiedziałam zaspana

- Chodź z nami na pomost - widziałam chłopaków jak przez mgłę

- Dobra dobra chwilę - wstałam i założyłam na siebie bluzę i dresy wyszłam z domku

Drewniany mostek nie wyglądał zbyt stabilnie, widok nocnego nieba i jeziora, w którym jasno odbijał się księżyc był wyjątkowo magiczny.

- Wow ale ślicznie - powiedziałam zaczarowana tym widokiem

- Rzeczywiście pięknie - odparł Krzyś, a Michał przytaknął

Usiedliśmy na brzegu, zdjęłam buty i zamoczyłam stopy w zimnej wodzie jeziora.

- Co macie zamiar robić po liceum? - zapytałam po chwili ciszy

- Szczerze to nie wiem, pewnie pójdę na jakieś studia - powiedział Szczepan zaciągając się papierosem

- Mhmm - mruknęłam

- Ja chcę robić muzykę - Michał zapatrzył się w jezioro i nie mrugał

- Serio? - odwróciłam się w jego stronę

- Tak nagrałem kilka nutek czekają tylko na wydanie - uśmiechnął się lekko

- Powodzenia - odparłam, Michał wyjął z kieszeni blanta i go odpalił zaciągnął się kilka razy i wypuścił dym z płuc, podał używkę Krzyśkowi

- Chcesz spróbować? - zapytał chłopak siedzący po mojej lewej stronie

- Pff myślałeś, że niby nigdy nie próbowałam -  wzięłam zawiniątko z ręki chłopaka i zaciagnęłam się momentalnie w moim ciele nastąpił totalny spokój, chłopcy tylko spojrzeli się na siebie zdziwieni - Co się tak dziwicie myślicie, że jak radze sobie ze stresem? - wszyscy wybuchliśmy śmiechem.

Środa 10:00
Siedzę właśnie na ławce i przeglądam coś w telefonie. Mam okienko bo nie mamy fizyki. Ruszyłam w stronę łazienki, stanęłam przed lustrem poprawiłam kołnierzyk, który wystawał spod mojego bordowego sweterka.

- Cześć - powiedział do mnie Michał który właśnie wychodził z męskiej toalety

- Hej - pocałował mnie w policzek - Jak tam u Ciebie stary?

- Dobrze właśnie skończyłem lekcje bo nie ma baby od fizy lamusie - uśmiechnął się złośliwie