☕Scena Czternasta☕

50 1 0
                                    

Minęło cztery dni odkąd z niewyjaśnionych przyczyn Marcin i Róża zostali porwani jak, również cztery dni odkąd nie widziałem się z Kasią z bardzo dziwnej decyzji naszych rodziców. Nagle zadzwonił mój telefon. Gdy przybliżyłem się aby zobaczyć kto dzwoni, popadłem w mocne zaskoczenie, może dlatego, że była to Kasia, a przecież jak dobrze pamiętam rodzice zabronili nam się spotykać i do siebie dzwonić. Na całe szczęście moich rodziców nie było w domu, a Kasia wciąż wydzwaniała. Po jakimś czwartym razem odebrałem telefon. Kasia, prowadząc ze mną rozmowę oznajmiła mi, że chce się ze mną spotkać w galerii w tajemnicy przed rodzicami bo ma dla mnie niespodziankę. Zgodziłem się bez problemu, a następnie ubrałem się i poszedłem w stronę galerii handlowej. Kiedy zjawiłem się pod galerią na miejscu czekała już Kasia, która nie mogła powstrzymać się od powitalnego przytulenia i powiedzenia mi niespodzianki. Gdy zauważyłem, że Kasia oczekuje ode mnie przytulenia jak dawniej; przytuliłem ją, a następnie weszliśmy do środka galerii handlowej, gdzie to Kasia odpowiedziała mi co to za niespodzianka. Kiedy usłyszałem z ust Kasi, że dzwonili do niej z telewizji "Gdynia News" i, że dostała u nich pracę; uściskałem ją ze szczęścia, a następnie zaprosiłem na kawę i ciastko do kawiarni, która to mieściła się wewnątrz galerii. Kasia i ja, oczekując na kawę i ciasto zapytałem jej, kiedy ma spotkanie odnośnie pracy. Dziewczyna oznajmiła mi, że za tydzień i przez ten czas ma zrobić z kimś ważnym wywiad. Kasia miała problem z tym, ponieważ boi się, że do tego tygodnia nie znajdzie żadnego aktora lub aktorkę czy reżysera ale, że ja lubię wyzwania, oznajmiłem jej, że jak zjemy ciastko i wypijemy kawę to zrobimy wielkie poszukiwanie ważnej osobowości do wywiadu.
• Minęło dziesięć minut.
Kasia i ja zjedliśmy zamówione ciastko i wypiliśmy kawę, a następnie zabraliśmy się za poszukiwanie. Po chwili gdy zjeżdżaliśmy schodami na dół zauważyliśmy, że do sklepu z markową odzieżą weszła słynna aktorka Anna Przybylska. Kasia zadowolona, że znalazła aktorkę natychmiast pobiegła do niej i zadała kilka pytań. Pani Ania, słysząc niekiedy dość zabawne pytania nie mogła się powstrzymać ze śmiechu, a następnie po prosiła o kolejne pytania. Kasia, gdy skończyła zadawać pytania; podziękowała za wywiad, a potem przytuliła mnie i oznajmiła, że musi iść do domu, więc postanowiłem, że ją trochę pod prowadzę, a następnie zawrócę się i i pójdę w stronę swojego domu. Kiedy wróciłem do domu; rodzice siedzieli już w salonie, którzy widać było, że niezbyt są zadowoleni z wizyty u dentysty, tak przynajmniej ja podejrzewałem ale prawda była inna. Rodzice byli zdenerwowani na mnie, ponieważ wracając z wizyty zajechali do galerii, a tam zauważyli mnie i Kasię jak wspólnie rozmawiamy, a przy tym jemy słodkie ciastko i popijamy dobrą kawą. Od teraz rodzice dali mi taki warunek, że jak jeszcze raz zobaczą mnie z Kasią razem, automatycznie każą mi się spakować i wyjechać na jakieś pół roku do babci Ireny abym pomógł jej w zajmowaniu się gospodarstwem.

"Gorzka Prawda"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz