Pójście do UA na profil ogólny było dla Misaki pierwszym krokiem do zostania jedną z lepszych lekarek w kraju.
Już od wykształcenia się u niej daru zaczęła planować jak potoczy się jej przyszłość.
Nauka w UA zaczęła razem z przyrodnim bratem – Yagim Toshinorim, który miał uczęszczać na kurs bohaterski. Już pierwszego dnia zaskarbiła sobie sympatię szkolnej pielęgniarki, proponując jej swoją pomoc. Przerwę obiadową postanowiła spędzić razem z bratem i jego nowymi kolegami klasowymi.
– Cześć wam – Pewnie usiadła koło swojego brata – Nazywam się Misaki Kuwabara, profil ogólny – przedstawiła się.
– Moja siostra – dodał Yagi.
– Przyrodnia – sprostowała.
Na twarzach siedzących rówieśników zobaczyła zrozumienie.
– Hizashi Yamada – przedstawił się zielonooki blondyn, którego włosy układały się w szpic.
– Shouta Aizawa – powiedział jeden z czarnowłosych chłopaków, który wyglądał jakby nie spał od kilku dni.
– Tsuyoshi Hattori – drugi brunet idealnie siedzący naprzeciwko, wystawił do niej rękę. – Miło mi.
– Mnie również. – nastolatka uścisnęła dłonie każdemu z nowo poznanych.
Cała piątka wdała się w miłą, nieobowiązującą pogawędkę od nośnie liceum.
Nie oceniała ludzi, po pierwszym wrażeniu, bo nie zawsze było ono nieomylne. To że rówieśnicy na pierwszy rzut oka wydawali się być sympatyczni, w każdej chwili mogło ulec zmianie.
Z biegiem czasu utwierdziła się, że pierwsze wrażenie w tym akurat przypadku okazało się trafne. Nie wiedzieć czemu najbardziej zakumplowała się z Aizawą, choć na to się nie zapowiadało. Połączyło ich uwielbienie do kotów.
We własnej klasie znalazła przyjaciółkę w osobie Atsuko Yoshizawy – niskiej szatynki, o granatowych oczach i zamiłowaniu do zwierząt wszelkiej maści.
Dogadywały się świetnie. Misaki zawsze mogła poradzić się koleżanki w sprawach związanych ze swoim czworonogiem, bo Yoshizawa interesowała się weterynarią.
Trzy lata w liceum zawsze wspominała z pewną nostalgią – nigdy nie myślała o zostaniu bohaterką, a to właśnie zaproponował jej dyrektor po klasie drugiej. zgodziła się i nigdy nie pożałowała tej decyzji. Ground Helper zostało jej bohaterskim imieniem.
Pracę w agencji, a także miejsce na uniwersytecie medycznym zaoferował jej Crimson Riot. Również na tę ofertę przystała.
Pierwsze dwa lata po liceum skupiła się na studiach. Poznała sympatycznego studenta psychologii, z którym złapała wspólny język. Raikatuji Sadaharu był szatynem przeciętnego wzrostu z oczami koloru mlecznej czekolady skrytymi za czarnymi oprawkami. Był świetnym słuchaczem, co w pracy psychologa było na porządku dziennym.
W pierwszym roku pracy, który dzieliła równo pomiędzy naukę i zarabianie została wysłana razem z Hattorim na misję specjalną polegającą na zapobiegnięciu ataku na małą urokliwą miejscowość. W tym celu zawodowa bohaterka Chameleo zmieniła ich wygląd.
Ground Helper i Ultimate Zero. Dostali instrukcję wcielenia się w rolę nowożeńców podczas miesiąca miodowego uciekających od zgiełku miasta.
Początkowy tydzień misji minął im bez żadnych ataków. Spędzili go poznając okolice i siebie samych. Spacerowali , rozmawiali, wyznali sobie od dawna skrywane uczucia.
CZYTASZ
Pokój i Nadzieja (BNHA FF) Tom Pierwszy: Pogodzenie
FanficNowym symbolem pokoju ma w przyszłości zostać Midoriya Izuku... Jednak co by się stało gdyby sławny All Might miał siostrzenice obdarzoną dość ciekawą, potężną i na swój sposób przerażającą indywidualnością? Danairi Hattori nigdy nie miała łatwego...