3

641 16 1
                                    

Usiadłaś na łóżku w pokoju Rona, cicho płacząc.
Teraz w po twojej głowie chodziło za dużo.

Byłaś w swojej piżamie przytulając swojego misia.
Usłyszałaś ciche pukanie do drzwi.
"Tu Ron i Harry."

"W-wchodźcie."

Otworzyli powoli drzwi.

"Y/n wszystko w porządku?" zapytał Ron.

"Taa... czuję się tak głupio. Mam nadzieję, że nie jesteście na mnie źli na mnie." powiedziałaś.

"Oczywiście, że nie y/n. Po Prostu nie chcemy, żeby Fred cię skrzywdził. Widziałem jak na ciebie patrzy, i zauważyłem widzi w ciebie więcej niż tylko pocałunki."

Powiedział, schylił się i przytulił ciebie.

"Dziękuję Ron, kocham Cię."

"Również Cię kocham, y/n."

"Oh Harry ty też chodź się przytulić." powiedziałaś spoglądajac w górę.

Harry uśmiechnął się i podszedł dając wam dużego przytulasa.

"Tak się cieszę, że jesteś tutaj, Harry. Tęskniłam za tobą bardzo."

"Tęskniłem za tobą również y/n. Tak bardzo."

~~~
"Ron masz mąkę na koszuli!" powiedziałaś śmiejąc się.

"Y/n poprosiłaś mnie żebym Ci pomógł przy śniadaniu, czego oczekiwałaś?"

Wzięłaś małą garść mąki i posypałaś mu włosy.

"Y/n ty mały bachorze!" powiedział śmiejąc się.

Ty również się zaśmiałaś i uciekłaś.

Harry zszedł po schodach.

"Harry pomóż mi!" oznajmiając i chowając się za nim.

"Co? Wszytko dobrze?" powiedział zmieszany.

"Ron chce posypać moje włosy mąką!"

Spojrzał na Rona, który miał mąkę w ręku za swoimi plecami.

"Ronaldzie Biliusie Weasley, nie waż się kłaść mąki na włosach tej dziewczyny!" powiedziała Pani Weasley wchodząc do pokoju.

Ty i Harry zaczęliście się śmiać.

"Y/n idź się oczyść, kochanie. Musimy zjeść śniadanie i się zbierać."

"Dobrze Pani Weasley."

~~~
Kiedy zmieniłaś swoją koszule ktoś zapukał do drzwi.

"Tak?" zapytałaś.

Nikt nie odpowiedział, drzwi otworzyły się.

Zasłoniłaś swoją klatkę piersiową.

Był to Fred.

"Co ty robisz?" zapytałaś.

"Mysle, że musimy porozmawiać." powiedział patrząc w górę i w dół.

"Oh."

"Y/n ostatniej nocy nie chciałem, żebyś czuła się zraniona. Ron powiedział mi, że płakałaś i to złamało mi serce."

"Fred, byłam zawstydzona." powiedziałaś patrząc w dół.

Podszedł do ciebie i podniósł twoją brodę.

Popatrzył się w twoje oczy.

"Nie chciałem żebyś była zawstydzona, ale jeśli chcesz możemy trzymać naszą dwójkę w tajemnicy."

"Serio?"

"Póki co tak, jeżeli zostaniemy nakryci będzie bardziej seksownie."

"O-okej. Nie przeszkadza ci to?"

"Oczywiście, że nie."

Uśmiechnęłaś się i pocałowałaś jego usta.

"Teraz wynoś się, muszę się przebrać." powiedziałaś.

On mrugnął do ciebie i podszedł do drzwi.

"Oh i y/n jeszcze jedna rzecz." powiedział.

"Co Fred?"

"Nie zawsze będę z tobą w szkole, także pamiętaj żeby być grzeczną dziewczynką."

~~~
"Dziękuję bardzo Panie i Pani Weasley za gościnność." powiedziałaś przytulając ich.

"Oh, jesteś cudownym gościem." powiedziała Pani Weasley.

"Nastepnym razem wracasz w następne lato, dobrze? Miło jest mieć inną dziewczynę w domu, jestem pewien, że Ginny również się to podoba." oznajmił Pan Weasley.

"Oczywiście." powiedziałaś uśmiechając się.

"Y/n chodź, musimy znaleźć miejsca!" zawołał Ron.

Pomachałaś do Weasley'ów przed wejściem do pociągu.

"Harry i Hermiona znajdą nas później." odrzekł Ron.

"Nie mogę uwierzyć, że te wakacje się kończą." powiedziałaś wyglądając za okno.

"Wiem, wydaje się jakbyśmy wczoraj zabrali cię z domu."

"Wiesz Ron, nigdy ci nie podziękowałam za to, że pozwoliłeś mi zostać u ciebie. Więc, dziękuję."

"Oczywiście y/n, zrobiłbym wszystko dla ciebie."

"Kocham twoją rodzinę, wiesz, mogę w te lato zdobyć pracę i pomóc jej."

"To byłby wspaniały pomysł, ooohh mogłabyś pracować w sklepie z cukierkami!"

"Okej, ciekawy pomysł." powiedziałaś śmiejąc się.

PL /Good Girl - fred and george weasley Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz