Pure blood [hisoillu Hisoka x Illumi]

Getting drunk with chain user

Hisoka pov.
Obudziło mnie kasłanie lulu. Otworzyłem powoli oczy i ujrzałem mojego chłopaka z twarzą bladą jak ściana i podkrążonymi oczyma.
-Illu, wszysko w porządku? - zapytałem przejęty. Chłopak tylko pokręcił głową na "nie". Wyciągnąłem ku niemu rękę, by sprawdzić czy nie ma przypadkiem gorączki. Jego czoło było potwornie gorące. Nie myśląc długo, zbiegłem na dół i sięgnąłem do szafki w której Illumi trzymał leki i tym podobne. Wyjąłem termometr i poszedłem do sypialni, by zmierzyć temperaturę mojemu chłopakowi.
Tak jak się spodziewałem illu miał bardzo wysoką temperaturę, szybko udałem się do łazienki po jakieś ręczniki i zmoczyłem je zimną wodą.
Wróciłem do pokoju i położyłem te prowizoryczne okłady na czole lulu, po czym zszedłem na dół, by przygotować illumiemu rosołek.
Gdy już powoli kończyłem gotować, poczułem czyjeś ręce oplatające mnie w tali.
-Illumi, nie możesz wychodzić z łóżka, masz gorączkę- powiedziałem odwracając się do niego. Młodszy ubrany był w moją białą bluzę, która służyła mu prawie jak sukienka. Ubranie wisiało na nim, gdyż illu był trochę niższy ode mnie.
Lulu popatrzył na mnie przymulony i złożył usta w dziubek. Cmoknąłem Chłopaka i wzialem go na pannę młodą po czym zaniosłem do sypialni. Położyłem go na łóżku i naciągnąłem mu kołdrę pod brodę.
-Zaraz przyjdę- powiedziałem i pocałowałem chłopaka po czym wróciłem do gotowania.
Po jakichś piętnastu minutach rosół był gotowy, a ja poszedłem ostrożnie na górę starając się nie rozlać zawartości miski.
Gdy wszedłem do pokoju mężczyzna już spał, odłożyłem naczynie na szafkę nocną i podjąłem próbę obudzenia illu.
Siadłem na łóżku i przysunąłem się do chłopaka po czym zacząłem lekko pukać go w ramię.
-lulu, wstawaj - mówiłem mu nad uchem. Chłopak zaczął się przebudzać i rozglądać po pomieszczeniu, po czym przetarł oczy piąstkami. Nakarmiłem chłopaka ciepłą zupą po czym spytałem, czy wie co może być przyczyną tej choroby. Okazało się, że ten debil spał przy rozszczelnionym oknie i to nie tak, że okno było niedomknięte, a on spał w łóżku, to tak, że spał na parapecie kilka centymetrów od niedomkniętego okna, a jego głowa oparta była o szybę. Spojrzałem na niego zażenowany i poparłem nasadę nosa.

Prawie cały dzień zajmowałem się lulu, ale około godziny 20 umówiony byłem z Lucyferem. Mieliśmy obgadać odpowiednią karę dla trupy za ten głupi wybryk na weselu. Chrollo naprawdę przejął się stanem Illumiego, chłopak często przychodził do nas i sprawdzał jak się czuje illu. Wielokrotnie również przepraszał, że mnie pocałował. (Mimo, że wszyscy wiemy, że nie była to jego wina)

Wyszedłem wiec z mieszkania i skierowałem się w umówione miejsce, zostawiajac lulu w domu.

Illumi pov.
Kilka minut po wyjściu Hisoki usłyszałem dzwonek do drzwi. Sprawdziłem kto to, gdyż nie chciałem powtarzać sytuacji z przed kilku dni.
Zdziwiłem się gdyż za drzwiami zobaczyłem Kurapikę. Wpuściłem chłopaka do mieszkania i patrzyłem na niego pytającym wzrokiem.
-Potrzebuje porady- powiedział Kurta cały czerwony na twarzy.
-Mów- odparłem szukając jakiegoś wina i naczyń w których moglibyśmy je wypić. Chłopak siadł na jednym z krzeseł, a ja dołączyłem do niego z dwoma kieliszkami i dużą szklaną butelką z jakimś drogim winem.
-wiesz- zaczął speszony blondyn- Bo Leorio jest strasznie zajęty swoimi studiami medycznymi i w ogóle nie poświęca mi czasu. (Bo powiedzmy, że Leorio jest na studiach medycznych teraz)
-Rozumiem- powiedziałem i czekałem na dalszy rozwój histori.
- Ale już abstrahując od tego, chciałbym z Leorio ummm......... No wiesz co, ale strasznie nie wiem jak go o to zapytać. Przychodzę z tą sprawą do ciebie, bo jesteś jedną z niewielu osób jakie znam, a przecież Gona czy killuę o to nie zapytam.

Spojrzałem na chłopaka zmieszany, dosłownie wybrał sobie najgorszą osobę jaką mógł by pytać o takie sprawy. Jedyny stosunek jakiego doświadczyłem w moim życiu, był zainicjowany przez Hisokę, gdyż sam boje się mówić o takich rzeczach.
Wytłumaczyłem moją sytuacje chłopakowi. Ten patrzył się na mnie z otwartymi ustami i wyszczerzonymi oczyma, po czym oboje zaczęliśmy się śmiać.
"Dwie cnotki Marysię się spotkały"- pomyślałem.

Rozmawiałem z chłopakiem jeszcze na wiele tematów, powoli zerując butelkę za butelką. Gdy byliśmy już pożądanie wstawieni do Kurapiki zadzwonił telefon.
-muszę już iść- powiedział, po czym przytulając mnie na pożegnanie wyszedł z mieszkania.
Poczułem okropne bulgotanie w żołądku, pobiegłem do łazienki i zwróciłem wcześniej wypity alkohol.

Hisoka pov.
Siedziałem z Chrollo i omawialiśmy wszystko dopóki mój telefon nie zawibrował. Wziąłem sprzęt do ręki i zacząłem czytać wiadomość, którą wysyłał mi mój chłopak.

~Hisoka jestem w ciąży

~napewno?- odpisałem

~ Tak, Hisoka będziesz tatą

~piłeś coś?

~Nie. No może trochę - napisał w odpowiedzi Illumi, a ja już wiedziałem co jest na rzeczy.

- Coś się stało? - zapytał Lucyfer
-Illumi się upił, a teraz wymiotuje i myśli, że jest w ciąży- odparłem wzdychając po czym potarłem nasadę swojego nosa.
-Dobra, w takim razie skończymy na dziś, idź zajmij się swoim chłopakiem- rzekł, a ja tylko kiwnąłem głową i wróciłem do domu.
Przekroczyłem próg do mieszkania i skierowałem się w stronę łazienki. Tak jak się spodziewałem zastałem tam lulu pochylonego nad kibelkiem. Przewróciłem oczyma i podszedłem bliżej do chłopaka po czym kucnąłem przy nim i zebrałem jego włosy, by ich sobie nie zabrudził.

Kurapika pov.
Wróciłem do mieszkania lekko się chwiejąc, dowiedziałem się dzisiaj, że ten cały Illumi Zoldyck jest nawet fajnym człowiekiem.
Jak tylko przekroczyłem próg apartamentu, zastałem mojego męża pochylonego nad książkami.
- Czego się uczysz?- zapytałem
-Anatomii- odpowiedział Leorio nawet na mnie nie patrząc.
-wiesz, może chciałbyś się pouczyć w praktyce- powiedziałem przysuwając się ku chłopakowi. Ten tylko zerknął na mnie, ściągnął okulary i rzekł:
- Kochanie, uczę się anatomii, a nie mikrobiologi.
Spojrzałem na niego z mordem w oczach.
-śpisz na wycieraczce- powiedziałem odchodząc.
Mężczyzna próbował pójść spać do naszego łóżka, ale ja nie dawałem za wygraną. Ostatecznie trochę złagodziłem mój "wyrok" i pozwoliłem spać mężczyźnie u mnie w nogach.
—————————————-
Leorio is a simp.
Przepraszam, że wczoraj nie było rozdziału, ale nie mogłem go napisać, bo była u mnie znajoma i zmuszałem ją do oglądania hxh wiec nie mialem kiedy go napisać.