#5 Wycieczka do Paryża

278 13 0
                                    

Czarodziejki postanowiły skontaktować się z dyrektorką aby omówić magiczne przedmioty.
Tecna wszystko przygotowała i była gotowa połączyć się przez kamerkę w komputerze z dyrektorką Faragondą.

- Już łączę! - Oznajmiła Tecna, a wszystkie Winx zebrały się przed kamerką.

- Dzień dobry pani dyrektor! - Równo powiedziały Winx.

- Dzień dobry Winx, Jak wasza misja czy macie już Believix? - Zapytała dyrektor Faragonda.

- Niestety ta misja jest bardziej skomplikowana niż myślałyśmy na początku! - Odpowiedziała z zakłopotaniem Tecna.

- Tak podejrzewałam że ludzi nie łatwo będzie do siebie przekonać, oni muszą wam ufać! - powiedziała Faragonda.

- Staramy się o to ale dzwonimy w innej sprawie. - Powiedziała Bloom

- coś się stało? - Zapytała Faragonda

- Znalazłyśmy ten okrąg w Muzeum on uwalniał z siebie potężną magiczną energię więc go podmieniłyśmy na wyczarowaną replikę, a jeszcze odebrałyśmy miraculum człowiekowi który wykorzystywał je w złym celu, miraculum mamy my a jego zabrała policja i czeka do deportacja do Paryża.

- Dziewczynki jesteście w posiadaniu Białego kręgu czarodziejek, to potężna broń która swoimi możliwościami o wiele wzmacnia posiadacza. Jestem w szoku że go macie bo wszystkie zostały zniszczone przez Ogrona i Łowców czarodziejek wiele lat temu, to zapewne ostatni! - Stwierdziła Faragonda.

- To naprawdę tak potężne? Ciekawe czy było by na tyle mocne by pokonać nasz Enchantix?! - Powiedziała Stella.

- Zapewniam cię Stello że moc białego kręgu jest mocniejsza nie pozwólcie aby wpadł w niepowołane ręce! Najlepiej Bloom zminiaturyzuj go i noś na palcu jak pierścionek, po miniaturyzacji jego moc wcale nie maleje więc nie przeszkodzi to w korzystaniu z jego mocy. - powiedziała Faragonda

- Dobrze! - Odpowiedziała Bloom.

- A co do miraculum to lećcie do Paryża i oddajcie Biedronce ona jest strażniczką całej szkatułki z miraculami. - Odpowiedziała Faragonda.

- Jej to lecimy do stolicy mody i miłości!!! - krzyknęła podekscytowana Stella. Winx troszkę pośmialiśmy się z podekscytowania Stelli i skończyły rozmawiać z dyrektorką.

- Dziękujemy pani dyrektor już lecimy oddać miraculum! - Powiedziała Leyla .

- Uważajcie na siebie. Do widzenia Winx! - Pożegnała się dyrektor Faragonda.

- Do widzenia pani dyrektor! - pożegnały się wszystkie Winx .

- Magia Winx Enchantix! - Krzyknęła Bloom a Winx skrzyżowały nadgarstk.

- Przystanek Paryż! - Z uśmiechem na twarzy powiedziała Muza. I Winx odleciały w stronę Paryża. Dolatując postanowiły razem pokrążyć nad miastem aby znaleźć Biedronkę i Czarnego Kota, lecz latały a nigdzie nie było śladu Kota ani Biedronki.

- Moim zdaniem marnujemy czas. Poczekajmy aż akuma kogoś opęta a wtedy oddamy miraculum! - Stwierdziła Tecna

- Masz rację wynajmnijmy coś bo prawdopodobnie spędzimy w Paryżu noc! - Odpowiedziała Bloom

- Na nasze szczęście już tu znalazłam fajny apartamęt sześć pokoi sypialnianych plus salon z połączoną kuchnią z salonu piękny widok! - Powiedziała z uśmiechem Tecna.

- Ale jak my za to zapłacimy? - Zapytała przejęta Flora.

- Tak jak ludzie, kartą. Rzucę zaklęcie techno magiczne i nasze karty z Magixu będą działać na ziemi w każdym kraju! - Pewnie powiedziała Tecna.

- To wszystko załatwia! - Z uśmiechem powiedziała Stella

- Już załatwione mamy wynajęte i zapłacone klucze odbieramy za godzinę! - Powiedziała Tecna.

- więc mamy godzinę chodźmy do kawiarni i zamówmy coś pysznego! - Z radością powiedziała Stella.

- Dobry pomysł zrelaksujemy się! - Powiedziała Layla. Winx się odtransformowały i ruszyły w poszukiwaniu dobrej kawiarni z pomocą internetowej mapy.było już dość ciemno, latarnie pięknie oświetlały ulice Paryża a Winx znalazły uroczą kawiarnię dobrze ocenianą w internecie, zamówiły świeże makaroniki, rogaliki oraz po kawie z mlekiem. Rozkoszowali się smakiem a gdy skończyły jeść udały się odebrać klucze. Odebrały klucze od właściciela i udały się do apartamętu weszły przez duże podwójne drzwi i zachwycały się nowoczesnym wnętrzem pięknym widokiem a następnie udały się do pokoi. Bloom miała pokój z balkonem dużym łóżkiem i pałacowym wykończeniem,Flora miała pokój z wielkim na całą ścianę oknem dużym łóżkiem i pałacowym wykończeniem,Muza miała pokój z dużym oknem gitarą elektryczną i dużym łóżkiem,Layla miała duży pokój z dużym oknem z bieżnią dużym łóżkiem i pałacowym wykończeniem, Stella miała okno na całą ścianę, wielkie łóżko, wielką szafę,toaletkę i pałacowe wykończenie pokoju, Tecna miała pokój z dużym łóżkiem,dużym stanowiskiem komputerowym i dużym oknem. Wszystkie Winx były zachwycone swoimi pokojami. Wszystkie usiadły za wielkiej rogówce w salonie przed oknem i chciały zostać w Paryżu jak najdłużej, lecz spokój nie trwał długo, dziewczyny usłyszały za oknem hałas, zbiegły się do okna i zobaczyły gościa który wszystko zmieniał w pixele.

- Winx nadszedł czas na spotkanie z Biedronką i Czarnym Kotem! - Głośno Powiedziała Bloom.

Miraculum Winx +16Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz