#19 Biedro fanka

125 8 2
                                    

Gdy Winx dotarły do apartamentu Stella promieniała radością.

- Co się tak cieszysz? - Zapytała Layla.

- Bo Bloom ma randkę o 18. - Powiedziała Stella z uśmiechem.

- Nawet nie ma takiej opcji. - Powiedziała Bloom.

- No jak to nie, wystawisz takiego przystojniaka? - Zapytała Stella.

- Tak, dokładnie bo mam swoje plany. - Odpowiedziała Bloom.

- Niby jakie? - Zapytała Musa z uśmiechem.

- No.... ja..... Netflix...?? - Odpowiedziała Bloom.

- Serial ci nie ucieknie, a przystojniak na pewno. - Powiedziała Stella.

- Jak ci się tak podoba to dlaczego sama nie pójdziesz? - Zapytała Bloom.

- Po pierwsze to mam chłopaka, a po drugie to ty podobasz się jemu, a on tobie i nie zaprzeczaj. - Powiedziała Stella.

- Niee. - Odpowiedziała Bloom.

- To skoro już się zdecydowałaś to ubierz tą czarną spódniczkę. - Powiedziała Stella.

- Nigdzie się nie wybieram. - Odpowiedziała Bloom.

- No co ty będziesz nudzić się w pokoju, to idź tak sobie spędzić czas, to nie musi być randka. - Powiedziała Layla.

- Szkoda by było zmarnować szansę na opuszczenie swoich czterech ścian. - Powiedziała Flora.

- Powinnaś iść, tak trochę nie miło wystawić chłopa jak się cieszył na to spotkanie. - Powiedziała Tecna.

- dobra, dobra już, pójdę ale to przyjacielskie spotkanie a nie randka okey? - Zapytała Bloom.

- Oczywiście, to jak założysz czarną mini? - Zapytała Stella.

- Może, zobaczymy. - Powiedziała Bloom z uśmiechem i weszła do pokoju.

- Wiedziałam że nie odmówi. - Powiedziała Stella.

- Bo to wcale nie było tak że to na niej praktycznie wymusiłyśmy. - Powiedziała Musa.

- Oj tam oj tam, ważny jest cel i skutek, a nie sposób w jaki się to osiąga. - Powiedziała Stella.

- Na takich zasadach upadło nie jedno królestwo. - Powiedziała Tecna.

- I nie jedna miłość. - Dodała Flora.

- Ta miłość jest tego warta, zaufajcie mi. - Powiedziała Stella.
W tym czasie Bloom wyła w pokoju i położyła się na łóżku.

- W co ja się pakuje. - Powiedziała Bloom.

- Dobra to zakładam tą mini. - Powiedziała Bloom i zaczęła się szykować na spotkanie z Czarnym Kotem.
Gdy zbliżała się osiemnasta Bloom była już gotowa, ale nie miała żadnej wiadomości od Kota gdzie się spotkają i to ją trochę irytowało, postanowiła porozmawiać przed wyjściem z przyjaciółkami.

- Nie dostałam żadnej wiadomości, chyba tylko żartował. - Powiedziała Bloom wychodząc ze swojego pokoju do przyjaciółek.

- E tam idź się przejść po ulicy czy gdzieś to cię znajdzie. - Powiedziała Stella.

- Tak idź - Powiedziała Layla a reszta Winx się uśmiechała.

- Dobra wyjdę na spotkanie z czarnym kotem, jak mnie znajdzie to znajdzie a jak nie to wracam i tyle. - Powiedziała Bloom wychodząc z apartamentu.

- Widziałyście założyła tą miniówkę o której jej mówiłam. - Powiedziała Stella wgryzając się w kanapkę.

- No właśnie odwaliła się jak szczur na otwarcie kanału i niby to nie randka. - Powiedziała Layla.

Miraculum Winx +16Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz