*31.08.2018 godzina 9:30*
- Inez wstawaj - powiedział do mnie mój tata, szturchając mnie w lewe ramię - Jesteśmy na miejscu - dodał szybko, przy okazji wysiadając z auta.
Strasznie mi się nie chciało wysiadać, ale trzeba było. Wysiadłam z pojazdu, wzięłam dwie walizki, mój ojciec kolejne 2 walizki i udaliśmy się pod drzwi domu.
- Nie wyprowadzałeś się do jakiegoś mieszkania? - zapytałam jeszcze zaspanym głosem
- Niee, czekałem aż wrócisz a pokoje wynajmowałem - odpowiedział otwierając drzwi do domu.
W środku było praktycznie tak samo jak wtedy, kiedy wyjeżdżałam. Zmieniły się tylko pojedyncze elementy, typu lodówka, kanapa itd.
- Jesteś głodna? - zapytał mnie
- Trochę tak - odpowiedziałam - Trochę bardzo - dodałam
- To zrobię jajecznice - odparł szybko, a ja tylko przytaknęłam głową na tak, bo miałam dużą ochotę na jajecznice. W Niemczech ciągle tylko płatki i tosty na śniadanie, już dosłownie tym rzygałam.
Postanowiłam udać się do mojego pokoju. Zmieniło się w nim w sumie sporo. Pierwszą zmianę którą od razu zauważyłam, była zmiana koloru ścian. Z pudrowego różu, którego teraz nienawidzę, a kiedyś uwielbiałam, na biało czarne ściany, czyli na ulubione moje kolory. Było widać, że tata mnie słuchał, bo gdzieś rok temu mu powiedziałam, że nienawidze już różowego i innych jego odmian, a uwielbiam czarny i biały. W całym pokoju był bardzo miękki szary dywan. Na lewo od wejścia była wielka szafa, a na przeciwko niej było łóżko, a pod oknem, gdzie kiedyś znajdowała się komoda, teraz jest biurko na którym znajduję się laptop i inne jakieś pierdoły typu pojemnik na długopisy, markery itd. Były też 2 półki gdzie pomiędzy nimi znajdował się telewizor który był na ścianie
(ŻEBYŚCIE SKUMALI JAK WYGLĄDA TEN POKÓJ MNIEJ WIĘCEJ)
Postawiłam dwie walizki obok szafy, a dwie kolejne wezmę po zjedzeniu śniadania.
- Inez śnia.. o jesteś - powiedział mój Tata i się lekko zaśmiał. Jajecznica była już na stole
- A czemu tak nagle postanowiłaś wrócić do Polski? - zapytał mnie
- Ten jej Karol mnie wkurzał niemiłosiernie od trzech lat, ludzie tam są okropni i tak dalej - odpowiedziałam w jak największym skrócie
- To czemu szybciej nie wróciłaś do Polski? - zapytał - przecież ja w każdej chwili mogłem pojechać - dodał szybko
- Matka by się nie zgodziła - odpowiedziałam - dlatego czekałam do moich osiemnastych urodzin - dodała
- A już tak schodząc z tego tematu - powiedział - musisz chodzić do jakiejś szkoły - dodał
CZYTASZ
na zawsze..?||Mata
FanfictionNie będzie w opisie żadnego spojleru co w środku, ale: • W tym fanfiku występują w większości wymyślone osoby jak i sytuacje ;) • Fanfiku NIE NALEŻY brać do siebie • NIE MA scen 18+ :) ani nie planuje bo obrzydzają mnie. Natomiast występuje liczna i...