{2.} Wu xing

111 7 0
                                    

Po chwili superbohaterki dotarły na miejsce. Czarny Kot czekał na nie ukrywając się w jednym z kanałów prowadzących do Sekwany.

- Och, Mylady! Wygląda na to, że nie mogę już nas nazywać parą. Teraz będzie nas troje!

- Później będzie czas na żarty! Musimy skupić się nad tym, jak pokonać złoczyńcę! - odparła na powitanie Kate.

- Widzę, że trafiła się kolejna, która nie docenia mojego cudownego poczucia humoru - zauważył Kot z udawanym smutkiem. - W każdym razie miło cię powitać w naszej drużynie!

- Wybaczcie, ale niestety nie mamy czasu na wylewne powitania - przerwała Biedronka. - Problemem jest to, że nasze moce jedynie pomagają nam walczyć ze złoczyńcą otoczonym jakimś żywiołem. Natomiast on potrafi się w nie swobodnie przekształcać.

- Dlatego właśnie powinien się z nim zmierzyć ktoś, kto również ma taką umiejętność. Nie musisz mówić nic więcej Biedronko! - odparła Kate.

- Szybko się uczysz - zauważył Kot.

- Mam najlepszą nauczycielkę - zauważyła.

- W to nie wątpię - powiedział Kot puszczając oko do Biedronki.

Biedronka ze zrezygnowaniem pokręciła głową.

- Twoja kolej, będziemy cię zabezpieczać w razie potrzeby! - powiedziała do Kate.

Po chwili bohaterka zamieniła się w wodę i ruszyła ku walce ze złoczyńcą. Jedyne co widzieli Czarny Kot i Biedronka to pojawiające się na powierzchni wody fale.

- To absurd! Nawet nie wiemy, czy nie potrzebuje naszej pomocy - zauważył Kot.

- W tym wypadku nie mamy wyboru. Musimy jej zaufać.

- Nawet mi się podoba taki układ. Znowu zostaliśmy we dwoje...

- Kocie! - krzyknęła Biedronka.

- Przepraszam, lepiej bądźmy gotowi w razie potrzeby.

- Gratulacje! Czasem jednak potrafisz powiedzieć coś w odpowiednim momencie.

- To tylko jeden z moich sekretnych talentów, Krope...

Nagle do kanału wpadła Kate przemieniając się w materialną postać.

- Obawiam się, że te same żywioły nie mogą się wzajemnie pokonać. Są jednością, to jest po prostu niemożliwe. Chyba to czas na użycie waszych mocy. Kocie zniszcz ten most, to powinno zatrzymać złoczyńcę na jakiś czas.

- Już się robi! Kotaklizm!

W czasie gdy Czarny Kot zajął się mostem Biedronka użyła swojej mocy.

- Szczęśliwy traf!

Ukazał się jej tajemniczy schemat z chińskimi ikonogramami.

Biedronka rozejrzała się dokoła.

- Co to jest? Nie mam pojęcia jak tego użyć.

Po chwili wrócił Kot.

- Zrobione! Nad czym tak się zastanawiacie?

- Kocie, wiesz może co to jest? - spytała Biedronka.

- Oczywiście. Nie wiem czy już wspominałem o moich ukrytych talentach, ale uczę się chińskiego. To Wu Xing. [czyt. ,,Łu Szing"]

- Co takiego? - spytała Kate.

- Według chińskiej filozofii to cykl niszczenia i odradzania żywiołów.

- Wszystko jasne! Dobra robota Kocie! - pochwaliła go Biedronka.

- Wspominałem już, że mam wiele ukrytych talentów? - zapytał uśmiechając się zalotnie.

Łzy przeszłości | MiraculousOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz