Sory za to zdjęcie xd to było silniejsze ode mnie
Poszliśmy spowrotem do domu do domu Wyatta i gdy byliśmy w środku mocno go przytuliłam. Po chwili poszliśmy do jego pokoju i opowiedziałam mu historię o Aidanie. Na lekką poprawę humoru zaproponował, żebyśmy obejrzeli jakiś film. Powiedział żebym odpaliła kompa i wybrała film, a on w tym czasie pójdzie do kuchni po coś do picia i popcorn. Po chwili wybrałam już film i czekałam na Wyatta.
2 godziny później
Bracho Antek: Wracaj już do domu młoda
młoda: no okej. Za niedługo będę
- Wyatt ja muszę już wracać - powiedziałam.
- okej to chodź, odprowadzę cię.
Ubrałam buty i bluzę Wyatta. Po około 2 minutach już wychodziliśmy. Tak samo jak wcześniej złapaliśmy się za ręce. Gdy doszliśmy pod mój dom na pożegnanie pocałowaliśmy się i weszłam do domu. W progu stał nie kto inny jak Antek. Był trochę zły, no dobra był bardzo zły, że wczoraj nie zadzwoniłam albo chociaż nie napisałam, że nie wrócę do domu. Przeprosiłam go i miałam zamiar iść do pokoju. Gdy miałam już wchodzić po schodach to Antek złapał mnie za rękę i spytał - Czyja to bluza bo na pewno nie twoja?
wyrwałam rękę z uścisku brata i dodałam - nie twoja sprawa, ale jeśli to cię tak bardzo interesuje to jest to bluza Wyatta.
Wreszcie prawie po dwóch miesiącach wstawiłam rozdział jej (222 słowa)
CZYTASZ
kolega od imprez (Wyatt Oleff) [ZAKOŃCZONE]
Novela Juvenil!NIE RADZĘ TEGO CZYTAĆ BO TO JEDEN WIELKI CRINGE! Brązowowłosa dziewczyna idzie na imprezę znienawidzonej dziewczyny ze szkoły i tam poznaje pewnego chłopaka. Czy złączą się ich losy? 15 miejsce #wyattoleff - 7 października Start: 5.10.2020 Koniec:...