Dom i ja przytulaliśmy się w łóżku. Byłam taka szczęśliwa, znowu będąc w jego ramionach, czułam się niesamowicie. Naprawdę za tym tęskniłam.
- Muszę gdzieś być dziś wieczorem. Ale jutro spędzę z tobą cały dzień, obiecuję. - powiedział Dom, składając delikatny pocałunek na moim czole.
- Dom, co planujesz? - Zapytałam zaciekawiona, obracając się trochę tak, że patrzyłam na niego.
- Powiem ci, kiedy będę wiedział więcej. Powinnaś dziś wieczorem iść do klubu z Carą i innymi. Spotkamy się tam. - odpowiedział.
- W porządku. - Powiedziałam, zanim go pocałowałam i wstałam z łóżka. Natychmiast poczułam na sobie wzrok Doma.
- Idę popływać. Chcesz do mnie dołączyć? - Zapytałam uśmiechając się. Dom zachichotał, powoli wstał z łóżka i poszedł za mną na zewnątrz do wody.
Potem wzięliśmy prysznic i zaczęłam przygotowywać obiad. Dom z uśmiechem wszedł do małej kuchni.
- Właśnie rozmawiałem z Carą. Odbierze cię około 11. - Powiedział.
- W porządku. - Powiedziałam, uśmiechając się do niego, zanim wróciłam do gotowania. Cieszyliśmy się wspólnym obiadem i rozmawialiśmy, dopóki Dom nie musiał wyjść.
- Zobaczymy się w klubie później. - powiedział Dom, zanim dał mi szybkiego buziaka w usta. Zaczęłam się przygotowywać i znalazłam coś fajnego do ubrania, zanim Cara po mnie przyjechała . Poszłyśmy prosto do baru, gdzie Han już na nas czekał. Cara i Han zdecydowanie lubili się nawzajem.
Zamówiłam wódkę, a oni zamówili piwo.
- Więc ty i Dom spotkaliście się w LA? - zapytała zaciekawiona Cara.
- Tak. Właściwie to schroniłam się w jego sklepie pierwszego dnia w LA i nagle stałam się częścią ich rodziny. - Zachichotałam.
- Powiedziałaś, że też się ścigałaś. Czym ? - Zapytał Han.
- 1970 Plymouth Roadrunner. - Odpowiedziałam dumnie.
- Więc lubisz samochody muskarne - zapytał Han.
- Tak. - odpowiedziałam .
- To moja dziewczyna. - powiedział Dom za mną, zanim pocałował mnie w policzek. Cara i Han uśmiechnęli się do nas złośliwie, zanim odwróciłam się na krześle i pocałowałam Doma.
W międzyczasie Cara zaciągnęła Hana na parkiet.
- Jest ktoś, kogo chcę, żebyś poznała. - powiedział do mnie Dom. Spojrzałam na niego pytająco, zanim zeskoczyłam z krzesła i poszłam za nim przez tłum. Zatrzymał się przed ciemnoskórym mężczyzną w białym ubraniu.
- Jess, to jest Leo. Uciekał ze mną. - Dom zaprezentował.
- Ach, tak piękna, jak powiedział Dominic. - powiedział Leo z silnym hiszpańskim akcentem, gdy uścisnęliśmy sobie ręce. Zachichotałam i spojrzałam na Doma.
- Miło cię poznać. - Powiedziałam do Leo.
- Czy mógłbyś nam wybaczyć. - Powiedziałam Leo, zanim zaciągnęłam Doma na parkiet.
Dom nie tańczył dużo, po prostu poruszał się trochę do rytmu. Ale zdecydowanie podobało mu się, że ocierałam się o niego i tańczyłam wokół niego. Było dość późno, zanim wróciliśmy do domu z klubu, więc spaliśmy do południa następnego dnia. Zjedliśmy śniadanie, a potem Dom chciał mnie oprowadzić i spędzić ze mną cały dzień, tak jak obiecał. Dom zabrał mnie na przejażdżkę swoim kabrioletem Pontiac Bonneville z 1966 roku. Podczas jazdy delikatnie pieścił moje udo. Nie mogłam powstrzymać uśmiechu, kiedy odchyliłam się do tyłu na siedzeniu, ciesząc się chłodnym letnim powietrzem podczas jazdy.
CZYTASZ
My New Family SERIA
Fanfiction* Szybcy i wściekli fanfiction. * Dziewczyna o imieniu Jessica, przylatuje do Los Angeles, gdzie poznaje Mie Toretto. Uwielbiam całą serię "Szybcy i wściekli " , będę śledził fabułę przez większość czasu. (Han i Gisele nie zginą w tej historii ;-)) ...