Rozdział 10

713 15 0
                                    

Tego popołudnia pomogłam Domowi przygotować samochód do wyścigu tej nocy. Później wróciliśmy do domu, aby zjeść kolację i posprzątać miejsce na imprezę po wyścigu. Mia i ja skończyłyśmy sprzątać, obie wzięłyśmy prysznic, zrobiłyśmy sobie włosy i nałożyłyśmy  trochę makijażu i ubrałyśmy się, mój outfit :

 Mia i ja skończyłyśmy sprzątać, obie wzięłyśmy prysznic, zrobiłyśmy sobie włosy i nałożyłyśmy  trochę makijażu i ubrałyśmy się, mój outfit :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

. Skończyłyśmy i zeszłyśmy na dół. Faceci gwizdali, gdy schodziłyśmy po schodach.

-Jesteś gotowa ruszać?- Zapytała Mia. Wymieniłam spojrzenie z Dom'em, zanim wszyscy poszliśmy do samochodów. Pojechałam z Mią. Wszędzie przybywały samochody i ludzie. Mia zaparkowała samochód i powoli ruszyliśmy w kierunku Dom'a. Grupa dziewcząt próbowała zwrócić na siebie uwagę Dom'a i próbowały z nim flirtować. Czułam, jak zazdrość  we mnie wrze. Przepychałyśmy się przez tłum i wreszcie dotarłyśmy do Dominica. Uśmiechnął się do mnie, gdy mnie zauważył.

-W porządku, Hector.- Dom powiedział głośno, zanim delikatnie położył dłoń na moich plecach. Moje serce zaczęło bić szybciej, gdy poczułam jego dotyk.

-Tak, co słychać, stary?- Hector podszedł bliżej, ściskając dłoń Domowi. Dom przywitał się z innym facetem o imieniu Edwin.

-Jak robimy to dziś ? Zapytał Edwin.

-Jedna trasa, wpisowe w wysokości 2000 $ Zwycięzca bierze wszystko, Hector, masz trzymać gotówkę.- Dom wyjaśnił.

-Dlaczego Hector?- Zapytał inny uczestnik.

- Jest zbyt powolny, by uciec z pieniędzmi.-  Odpowiedział Edwin . Tłum roześmiał się.

-Okej, powodzenia chłopaki.- Dom powiedział w drodze na miejsce kierowcy.

-Hej, czekaj, poczekaj, nie mam gotówki, ale mam niezły samochód". Brian nagle przerwał. " Myślisz że super fura to wszystko ?!" -Jesse syknął.

-To jest tak: przegrywam, zwycięzca bierze mój samochód, ale jeśli wygrywam, biorę pieniądze . - powiedział z przekonaniem Brian.

- Respekt.- Dom roześmiał się.

-Dla niektórych ludzi to ważniejsze. Brian powiedział.

-To twój samochód? -Dom zapytał patrząc na zielonego Mitsubishi Eclipse. Poprosił Jesse'a, żeby rzucił okiem na silnik.

- Widzę chłodny wlot powietrza. Ma system zamgławiania NOS i Turbo T4, Dominic. Widzę kontroler AIC. Ma bezpośredni wtrysk nitro do portu. -Powiedział Jesse, patrząc pod maską. Tak. I wszystko sterowane cyfrowo. Wydałeś na to z  10 000 $. - Dodał Dom .

- Widzisz to gówno? Ma tam dość NOS-ów, żeby się wysadzić.  - powiedział Edwin

- Więc co powiesz? Jesteś zainteresowany ? -Zapytał Brian.

- Nie wiemy jeszcze. Ale ty już jesteś. - Chodźmy - powiedział Dom, idąc do samochodu, stanęłam przy jego samochodzie, opierając się o niego

- Powodzenia - powiedziałam, uśmiechając się, gdy przechodziłam obok niego, poczułam jego spojrzenie, gdy szłam do Mii. Samochody ustawiły się w kolejce i zablokowały ulice.

- Jest całkiem , całkiem co?" Powiedziałam, uśmiechając się do niej, po prostu przewróciła oczami i zaśmiała się, wyścig wreszcie się zaczął, Dom był od początku od początku. Niesamowity kierowca ... Nagle Brian podszedł z tyłu, jechali obok siebie, Brian zatrzymał się na pierwszym miejscu, ale potem Dom użył swojego NOS i najpierw przekroczył linię mety, Dom i pozostali dwaj uczestnicy zwolnili, a potem zatrzymali samochody. i zgromadzili się wokół Dom i jego samochodu, Hector dał Domowi pieniądze, Mia i ja szybko poszliśmy do niego, wszyscy gratulowali mu: -Moja siostra ma pieniądze. Policzcie to - powiedział, podając Mii pieniądze, Dom zatrzymał się przede mną

- Ładny wyścig - powiedziałam, uśmiechając się, wyglądał, jakby chciał coś powiedzieć, ale potem Brian przyjehcał..

-Czy to było zabawne? - Jesse zasyczał, idąc do samochodu Briana.

- Czego się śmiejesz? - spytał Dom.

-Prawie cię miałem. -Brian roześmiał się wskazując na Dom'a.

-Prawie mnie miałeś? Nigdy mnie nie miałeś. Nigdy nie miałeś mojego samochodu.  Masz szczęście, że 100 strzał NOS nie wysadziło spoin na wlocie. - Prawie mnie miałeś? - zapytał sarkastycznie Dom - Teraz ja i szalony naukowiec  będziemy musieliśmy rozerwać blok i wymienić smażone pierścienie tłokowe. Zapytaj dowolnego kierowcę. Nie ma znaczenia, czy wygrasz o cal, czy o milę.  - powiedział Dom, a tłum wiwatował!

-Gliny! - krzyknął nagle Leon, wszyscy zaczęli uciekać w panice, biegłam z Mią do jej samochodu, wydostałyśmy się stamtąd i pojechałyśmy do domu:- Czy myślisz, że Dom'owi nic nie będzie? -Zapytałam zaniepokojona.

-Mam nadzieję - powiedziała Mia, kiedy wchodziliśmy. Impreza już się zaczęła..

- Wyjdę na zewnątrz i spróbuję do niego zadzwonić - powiedziałam do Mii, zanim złapałam Corone i wyszłam na zewnątrz. Próbowałam dodzwonić się do Dom;a, pewnie dzwoniłam do niego ponad 20 razy, coraz więcej osób przyłączyło się do imprezy ..Nagle podjechała taksówka a z niej wyszli  Brian i Dom ....

My New Family SERIAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz