" Nie mam odwagi ci tego powiedzieć "

1.6K 64 5
                                    

Hejka! Ogólnie mam informację bo napisałam Prolog i 1 rozdział mojej nowej książki która chciałabym opublikować ale nie wiem czy się przyjmie i czy kto kolwiek będzie chciał ją czytać więc mam pytanie czy chcielibyście przeczytać jakąś inną książkę która ja pisze? Dajcie znać w kom ❤️ A teraz już nie przedłużam tylko zapraszam do rozdziału.

Przepraszam za błędy <3

Życzę wam miłego dnia lub nocy <3

Next: 11.02

-----------------------------------------------------------------

- Pokaż co tam masz - powiedziałam do Draco wyciągając księgi z torby

- Tutaj mam o jakiś starych meblach nie wiem a to myślę że po prostu nam się przyda bo jak sprawdzałem na szybko to były tam jakieś stare zaklęcia - powiedział

- Świetnie, ja też coś mam o zaklęciach i jakiś rupieciach - powiedziałam

- Okej to popatrzmy teraz do środka a jak coś znajdziemy to pójdziemy to sprawdzić - powiedział

- ok - odpowiedziałam i zaczęłam wertować strony księgi

Była dosyć gruba więc zanim coś znalazłam minęła 1h ale miałam. Było tam napisane o tych starych szafkach zniknięć.

- Mam Draco słuchaj - powiedziałam

- " Szafki zniknięć nie używane od kilkunastu lat. Na świecie pozostało ich niewiele. A jak już taka szafka jest to niedziałająca. Szafki te da się naprawić ale to bardzo zaawansowaną magią. Ostatnią używaną szafkę dostrzegli aurorzy w 1956r ..." - czytałam fragment

- Czyli że da się je naprawić ale potrzeba doświadczonego magika - powiedział - Czyli jesteśmy w dupie - dokończył

- Nie koniecznie bo mamy jeszcze 2 księgi z zaklęciami może tam coś będzie - powiedziałam

- Racja szukajmy dalej - dodał i znów szukaliśmy czegoś pomocnego

Znów straciliśmy kolejną godzinę ale opłacało się bo Draco znalazł coś bardzo przydatnego.

- Zobacz Amelia to zaklęcie - powiedział

- No czytaj - powiedziałam

- "Harmionia Nectere Passus - zaklęcie umożliwiające naprawę, starego nieużywanego mebla. Zaklęcie stworzone w 1876r." (wymyśliłam tą datę)

- To może być to Draco jesteś genialny! - powiedziałam i przytuliłam chłopaka na co on uśmiechnął się szeroko po czym ucałował delikatnie w usta.

Szukaliśmy jeszcze w 2 pozostałych księgach na temat tej szafki ale nic nie udało nam się znaleść. Było już grubo po 22, nie miałam dzisiaj patrolu ale postanowiłam się już zbierać.

- Możesz zostać jak chcesz - powiedział Draco

- Ale nie mam piżam ani nic na przebranie - powiedziałam

- Dam ci coś mojego, mam trochę mniejszych ubrań - powiedział

- Skoro tak to zostanę - powiedziałam

Usiadłam na łóżku obok blondyna i wyczarowałam jakieś słodycze. Rozmawialiśmy i śmialiśmy się ,było bardzo przyjemnie. Nasze tematy głównie były luźne. W końcu postanowiłam iść się umyć wiec poprosiłam Draco o jakieś ubrania i poszłam się myć. Potem ubrałam się i poszłam do chłopaka. Przytuliłam się do niego i myślałam, nie spałam tylko leżałam na jego torsie i rozmyślałam pewne sprawy. Nagle oddech Malfoya się wyrównał czyli zasnął. Ja też próbowałam.

- Tak bardzo cię kocham ale nie mam odwagi tego ci powiedzieć - szepnęłam do niego i poszłam spać.

-----------
Ten rozdział to totalny niewypał ale no cóż wena chyba dzisiaj mnie opuściła. Przepraszam najmocniej i obiecuje, że następny będzie dłuższy. Do następnego ❤️

Dark Princess || Draco MalfoyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz