Rozdział 6

169 11 0
                                    

Angel POV

Siedzieliśmy sobie z Jasonem,gdy poczułam wibracje mojego telefonu.

-Keyl coś się stało?-zapytałam po odebraniu.

-Nie tylko chciałbym z tobą pogadać.Mogę wpaść?

-Jasne,za 30 min?

-Ok do później

Spojrzałam na Jasona i położyłam dłoń na jego policzku.

-Muszę lecieć skarbie-zrobiłam smutną minę.

-Co? Dlaczego? Coś się stało?

-Nie wiem Keyl był bardzo zdenerwowany

-Hmm...to twój przyjaciel.Ok leć.Widzimy sié wieczorem.

-Wpadnij po mnie o 19:00

Dałam mu buziaka i pojechałam do domu.Dobrze,że miałam samochód.Kedy zobaczyłam Keyla byłam pewna,że coś się stało.

-Keyl co jest?

-Nic możemy pogadać na osobności?

-Taak chodź

W moim pokoju chłopak łaził bez celu trzymając się za głowę.

-Boże czy możesz mi w końcu powiedzieć co się stało?!

-Angel ja po prostu już nie wytrzymuję

-Kurwa nie gadaj zagadkami

-Zakochałem się w tobie

Byłam zszokowana.Myślałam,że jesteśmy przyjaciółmi.W jego oczach mogłam dostrzec,że nie spał.Nie miałam pojęcia co powiedzieć.

-Keyl ale ja...

-Ciiu nic nie mów.

I zanim zdąrzyłam cokolwiek zrobić,chłopak wpił się w moje usta.A,że jestem samolubną egoistką,to odwzajemniłam.

-Wiem,że ty też mnie kochasz

-Keyl ale ja nie...spotykam sié z kimś-spojrzał na mnie,a potem się uśmiechnął.

-Ale nie szkodzi.Zerwiesz z nim i będziemy szczęśliwi.

-Jezu ale ty niczego nie rozumiesz.Ja go kocham

-Skarbie ale tak ci się tylko wydaje.To my jesteśmy dla siebie stworzeni

-Keyl ale ja nie mogę z nim teraz zerwać

-Ok-odetchnął.-Narazie z nim nie zrywaj.Będziemy spotykać się po kryjomu.Wiem,że kochasz mnie tak bardzo jak ja ciebie

On miał rację.Kochałam go ale nie zdawałam sobie z tego sprawy.To było silniejsze niż to co czułam do Jasona.Ale nie mogę tego zrobić ani jednemu,ani drugiemu.Dobra chrzanić to wszystko.

-Ok ale nie będziesz zazdrosny i nikomu o tym nie powiesz

-Boże tak!!!!! Tak bardzo cię kocham Ang

-Ja ciebie też-podszedł do mnie i delikatnie pocałował.Nie wierzę w to.Jak mogę być taką podłą suką i nie liczyć się z innymi?! Kiedy Keyl wyszedł płakałam jak idiotka.Jason przychodząc do mnie zastał mnie zaryczaną i kompletnie rozbitą.Od razu mnie przytulił i zaczął usokajać.

-Cii Angel co się stało skarbie?

-Ni-i-i-ic-szlochałam

-To dlaczego płaczesz?

-Po prostu czasami czuję się taka samotna...-kłamałam

-Ej księżniczko przecież masz mnie.Bardzo cię kocham i nie pozwolę żeby stała ci się krzywda.

-Ja też cię kocham-pocałowałam go i przytuliłam.

-To idziemy na imprezę czy wolisz zostac w domu?-zapytał Jus.

-Hmm...idziemy tylko daj mi chwilkę

Postanowiłam założyć krótką,czarną sukienkę bez ramiączek i czarne szpilki.Włosy rozpuściłam i zrobiłam kreski eyelinerem.Na imprezie było bardzo dużo ludzi.Pijanych.Młodych.Już po kilku drinkach też zaczynałam tracić nad sobą kontrolę.Na szczęście Jason pilnował żeby nic mi się nie stało.Wszystkich kolesi odprawiał z kwitkiem także tańczyłam tylko z nim.Widziałam ten wygłodniały wzrok lasek,które gapiły się na mojego chłopaka.

Sorry suki on jest mój.W końcu poprosiłam chłopaka aby odwiózł mnie do domu.Na moje nieszczęście ojciec wrócił z pracy i na mnie czekał.Jakie to słodkie (czujecie ten sarkazm?).

-Co on tu do cholery robi?! I to z tobą?!-wydarł się.

-John my...-zaczął Jason-...my jesteśmy razem

-Co!!!! Angel przecież mówiłem,że masz się do niego nie zbliżać!!!

-Tak w zasadzie to on zbliżył się do mnie-wybełkotałam i zachichotałam.Głupia po co piłaś??

-Co nie zmienia faktu,że go kocham tato.Jason naprawdę o mnie dba

-Właśnie widzę-spojrzał na mnie.Kurwa.

-On mi nie pozwolił pić.To ja się uparłam żeby zrobić ci na złość

-W takim razie już więcej się nie spotkacie!

-Coo??!!! Nie możesz!!!-darłam się

-Nie obchodzi mnie to!!!-Jason zamiast cokolwiek powiedzieć to po prostu wyszedł.Nawet o nas nie walczył.Widocznie nic dla niego nie znaczyłam.

***********************************
Heej :*

Na początek strasznie przepraszam,że mnie tyle nie było ale rozchorowałam się,byłam w szpitalu i wgl.
Postaram się już na serio poprawić.Ale uwierzcie mi,że nauczanie w domu nie jest takie łatwe xD

Wróćmy do ff.
Dodałam zdjęcie Keyla.Czy tylko moim zdaniem on jest gorący??? :D
Angel,jak to Angel pokazała stronę wrednej suki.A Jason...zawiodłam się.

Mam nadzieję,że Wam się podoba,proszę o gwiazdki,komy itd.

Do następnego miśki :***
             
                                        Amanda

Never let you goOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz