✨ଘPr๑l๑gଓ✨

48 5 0
                                    

Większość nadal nie,pozbierała się po ich śmierci...Szczerze mówiąc po tych wydarzeniach nie rozmawiałam z nikim..Zabito wybrańca..Zabito moją przyjaciółkę,rodziców i resztę rodziny..Ale to mogłam być JA!Zostałam,praktycznie sama...
Przysięgłam wtedy,i przysięgę,teraz, pomszczę ich.Zabiję tą która,zabiła ich....
* * *
Od tego okropnego,zdarzenia na Wieży Astronomicznej,minęło już kilka miesięcy..Nikt nie ma wstępu na Wieże,mogę chodzić tam tylko ja,i osoby z którymi się przyjaźnie.Jednak nie wchodziłam tam.Nie chcę tego wspominać...
Bellatrix została zamknięta w Askabanie,razem z ojcem Draco.Próbujemy się wspierać nawzajem.Od trzech miesięcy, praktycznie nie śpie.A jeśli usnę,to budzę się w środku nocy...
Za dwa tygodnie wakacje. Na które zostaję,
w Hogwarcie razem z Draco i Bleasem.Choć już nawet Zabini,stracił ochotę do żartowania i imprezowania.
* * *
Choć plus jest taki,że nasze domy nie prowadzą zaciętej walki,tak jak przed laty gdy dostałam się do Hogwartu...
* * *
-Willow...Zjedz coś-powiedział Draco,przysuwając mi talerz z naleśnikiem
-Nie chce,nie jestem głodna-odpowiedziałam
-Nie jadłaś prawie nic,przez trzy dni-syknął
-Nie chce
-Masz zjeść i koniec!-odpowiedział stanowczo-Niedługo będziesz tak chuda,że nawet południowe drzewo Cię nie zauwarzy
Spojrzałam na niego...Miał rację,była strasznie chuda.Prawie nic nie jadłam przez ostatnie miesiące...
-No dobrze-chrząknęłam i ukroiłam naleśnika
Niedługo później odeszłam od stołu i ruszyłam w stronę dormitorium.Wskoczyłam do łóżka i udałam się w krainę snów...
-To twoja wina!
-Harry,ale ja nie chciałam..To ty mnie odepchnąłeś i dostałeś strzał!-krzyknęłam na brata
-A ja?!Nie żyje przez ciebie
-Ale...Ja nie chciałam!Wybacz mi-
-Willow!Nic Ci nie jest?-zapytał Draco pochylając się nademną
-Nie wszytko jest,w najlepszym porządku..
To tylko koszmar...Znów-odparłam i położyłam głowę na poduszce

||🎭||Pokochać wroga||🎭||ToM 2||Siostra Draco||✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz