Dziewczyna usiadła obok mnie.Poczułam dziwną energię bijącą od niej...Tak jakby.. Inną magię.
-Hej.Chyba zdobyliśmy nową imorezowiczkę!-wykrzyknął uradowany Zabini
-A ty tylko o jednym-zaśmiałam się
-Ja nie na długo-odparła
-W takim razie pośpieszny się z imprezą-uśmiechną się
Dziewczyna popatrzyła się na niego ze zdziwieniem i lekkim strachem.
-Spokojnie on tak zawsze-uśmiechnęłam się do dziewczyny
Draco zaśmiał się pod nosem.
-U mnie norma,mój przyjaciel chciał mnie złożyć w ofierze-powiedziała spokojnie
Popatrzyliśmy na nią jak na wariatkę,którą chyba była.
-Szatan!-krzykną Bleas
-Bleas,nie strasz jej!-zarządał Draco
-Wiesz,mój dziadek to był prędzej szatanem.Chciał mnie zabić.Ale ostatecznie wszytko się ułożyło-wyszczerzyła zęby
* * *
Dubledor poszedł porozmawiać z tą dziewczynką.Nikt nie wiedział skąd się urwała.A kiedy zapytałam Cedrica o tą dziewczynkę.Powiedział że była dość nie miła...Nie ufałam jej.A jeśli to kolejny posłannik Voldemorta?Jak narazie będę ostrożna...Mam nadzieję że szybko się z tąd wyniesie.Chce wrócić do mojego spokojnego życia,które jest ciągle zakłócane przez niespodzianki od losu...
Nauczyciele pozwolili nam wrócić do dormitorium.Poszłam do lochów razem z Draco i Bleas'em...
* * *
Siedziałam na kanapie i rozmawiałam ze Ślizgonami...
-Ta nowa jest dziwna-oznajmił Draco a my zgodnie przytakneliśmy
-Wiem,a pozatym ona ma jakąś dziwną energie...-powiedziałam
-A może jest wróżką!-wyskoczył Bleas
-Weś ty się uspokuj-zarządał drugi Ślizgon
-Oboje się uspokujcie-zastopowałam ich-Wiecie co..Ostatnio Pansy pożyczyła mi takie książki,o Herosach...I teraz słuchajcie,przeczytałam dwie z tych książek i ona może być "inna"...A,jeśli ona jest jakimś posłannikiem Czarnego Pana?
-Willow,możesz mieć rację-oznajmił Draco-Ale ja jej nigdy nie widziałem,na żadnym zebraniu
-No ja tym bardziej nic nie wiem-wzdrygnął się Bleas
Draco wstał i poszedł do małej kuchni w której mieliśmy schowane jedzenie...Wyjął chipsy z szafki i poszedł do swojego pokoju.
-Draco gdzie ty idziesz?-zapytał Zabini
-Do pokoju, Dumbledore załatwił nam telewizory-uśmiechnął się zadowolony
-Bleas nie obraź się ale idę z Draco,bo telewizor widziałam ostatni raz w święta-wstałam i ruszyłam za Draco
~DRACO MALFOY~
Usiadłem na łóżku a Willow obok mnie.Włączyłem film.W między czasie rozmawiałem trochę z Willow o tej Anison...
-Ktoś wszedł do pokoju wspólnego?Czy mi się wydaję?-zapytała
-Ja też coś słyszałem-odparłem
-Pójdę sprawdzić co to-wstała i wyszła z mojego pokoju
~WILLOW POTTER~
Drzwi otwarły się a do środka weszła Lily z Pansy...
-Co ona tu robi?-zapytałam Pansy
-Chciała zabaczyć się z Draco-oznajmiła mi Parkinkson
-Okej,choć-westchnęłam
Poprowadziłam dziewczynę do dormitorium Draco.
~DRACO MALFOY~
Sprzątałem łóżko,kiedy do mojego pokoju weszła Willow z tą dziewczyną.
-Chciała cię widzieć-powiedziała brunetka po czym wyszła
-Czego chcesz kurduplu?-zapytałem
-Wiem to może zabrzmieć,dziwnie i niewiarygodnie i możesz mi nie uwierzyć...
-Przejdź do sedna-zarządałem
-Jesteś moim bratem-wyjąkała
-Haha świetny żart-zadrwiłem
-Ale ja nie kłamie mówię prawdę!-odpowiedziała stanowczo
-No to spróbuj mnie jakoś przekonać-machnąłem
-Jesteś podobny do mamy-wypaliła
-Ale moja mama nie żyje-westchnąłem ciężko
-Chcieli żebyś tak myślał-odparła-Mieszkam z nią w nowym Yorku
-Nie wieże Ci,a pozatym nie mam rodzeństwa...I nie chcę mieć-splunąłem
-Byłam głupia,myśląc że mi uwieżysz.Ale weś chociaż to-wyjęła z kieszeni spodni list i mi go podała-Mama kazała mi to tobie dać,i pamiętaj jesteśmy rodzeństwem czy tego chcesz czy nie-powiedziała spokojnie i odeszła
Dziewczyna wyszła a ja otworzyłem list..Jak ona może tak kłamać?!Voldemort wymyślił naprawdę słaby pomysł...
"Witaj Dracon,z tej strony twoja
matka...Narcyza.Skoro to czytasz wiedz że Lily Cię nie okłamała.I tak jestem w Nowym Yorku...Lily jest Herosem i córką Zeusa, boga piorunów ale i twoją siostrą... Wiem że mi nie wieżysz ale czeka ją naprawdę wielkie nie bezpieczeństwo w podróży aby uratować Niko...Więc znajdź ją proszę i pomóż jej...
Lucjusz jest moim bratem,który wychowywał cię przez te wszytkie lata. Wybacz mi proszę że cie zostawiłam,ale uwież tak było lepiej...Jeśli kiedyś się spotkamy wszytko ci wyjaśnię...
ZATRZYMAJ LILY W HOGWARCIE!MOŻE UMRZEĆ W WALCE Z VOLDEMORTEM
Tęsknie mama~"
CZYTASZ
||🎭||Pokochać wroga||🎭||ToM 2||Siostra Draco||✓
Ficção Adolescente🎭Zapraszam na drugi tom Love The Enemy🎭 🎭 Bohaterowie 🎭 ¬Willow Potter ¬Draco Malfoy ¬Lily Anison, Malfoy ¬Pansy Parkinkson ¬? ¬Eric Grood,? ¬Laila Grood,? ¬Bleas Zabini ¬Felix Santa go ¬Niko Di Angelo ¬Aron Martinez ¬Voldemort