Maciek
___________
Obudzilem sie o 10 Patryk spał a ja myslalem...o Hubercie...czy da nam spokuj...?Watpie...mimo ze policja go zabrala dalej sie boje...z rozmyslan wyrwal mnie Patryk
P-Hejooo
M-No hej
Pocałowałem go
M-Wiesz ze cie kocham?
P-Ja ciebie tez
M-Watawaj idz sie ubrac ja zribie sniadanko
P-Mhm
Patryk poszedl sie ubrac a ja poszedlem zrobic sniadanie tylko co...WIEM gofry z bita smietana(Ehh moj dawny pseudonim "Smietanka" ;-;)
Patryk wrucil i przytulil sie
P-Mniam~
M-Haha
P-Goferki haha
M-Nom
Zrobilem do konca Gofry i zjedlismy
P-Pyszne
M-To dobrze ze ci smakuje
P-Heh
M-Idziemy na spacer?
P-Takk!!
M-Ide sie przebrac i idziemy
P-Oki
Poszedlem sie przebrac i wrucilem do Patryka
M-Juz
P-Chodz!!
M-Okej haha
Poszlismy sie ubrac i wyszlismy chodzilismy sobie i trzymalismy sie za rece kilka osub patrzylo na nas dziwinie ale nie zwracalem na to uwagi...ale uwage zwrucilem na to ze...Hubert juz byl na wolnosci...szedl nie daleko nas...
M-Patryk...Idziemy do domu...
P-A mozemy isc do sklepu na chwilke?
M-Ok...
Poszlismy do sklepu
P-Tez chcesz?
Patryk pokazal na energetyki
M-Nie
P-Okej
Wziol sobie 2 puszki i wyszlismy...po kilku minutach byslismy w domu
P-Czemu juz wrucilismy?
M-Widzialem Huberta...
P-C-co...
M-Myslalem ze go policja zamknie...
P-...
Przytuliłem go mocno...Po kilku minutach chyba zasnol...zanioslem go do pokoju i polozylem sie z nim po kilku minutach zasnolem•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•_•
Heloł~
Pózniej bedzie dłuzszy ;-;Kto tez sie tak cieszy ze jutro odc ze az rozdupcył łużko i krzesło? Tak to ja xD
Bajoooo🖤💚💜
285 słów😏
Bless👊
CZYTASZ
~Mimo wszystko~
ActionOpowieść jest o RembolxPatryk WIęC opowieść jest o LGBT nie tolerujesz tam w rogu jest wyjscie ;3 a jak już jesteś to zapraszam~