~Mimo wszystko~

36

Maciek
_________
L-Pan Patryk jest w ciezkim stanie ale naszczescie przezyl.
M-Dziękuje za informacje...moge isc sie z nim zobaczyc?
L-Tak
Poszedlem do pokoju gdzie lezal Patryk...byl przytomny...
M-H-hej...
P-I-idz..
M-Patryk...
P-Idz...
M-Posluchaj mnie..
P-Masz 5 minut...
M-Okej..wiec...bylysmy na spacerze...i powiedziala mi ze sie we mnie zakochala...i nie wiem czemu...pocałowałem ja...załuje tego...nie czuje nic do niej...to zwykła szmata...wiem ze mi nie wybaczysz...
P-....Czyli ty ja pocalowales...
M-T-tak...
P-...
M-Przepraszam...
P-C-czemu...?
M-nie wiem...
M-przepraszam...
P-...
M-Wybaczysz mi..?Wiem ze pewnie nie...
P-Pomysle...
M-Dobrze...
Juz chialem wyjsc...
P-Z-zostaniesz ze mna...?
M-Jasne...
podeszlem do łuzka i klekłem obok...
P-D-dobranoc...
M-Dobranoc
Patryk zasnoł a ja nie umiałem....

=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>=>
HELOł~
Krutkie bo krutkie ale jest 😏

Bajoo🖤💚💜

157 słów ;-;

Bless👊