~Mimo wszystko~

*40*

Maciek
__________
Patryk sie przebieral a ja czekałem na niego po 15 minutach pszyszedl
P-Jestem!
Zobaczylem ze byl w mojej bluzie haha
M-Widze ze nie masz swoich ciuchow?
P-Twoje lepsze~
M-Ok ok
*Time skip 3h*(Brawo dla mnie za lenistwo👏)
Siedzielismy sobie i rozmawialismy na wszystkie tematy
P-Pojdziemy na spacer?
M-Jasne
Poszlismy ubrac buty i poszlismy do parku i spacerowalismy.Patryk przytulił mnie
P-Kocham cie...
M-Ja ciebie tez
pocałowałem go...mam gdzies co se ludzie beda myslec kocham go i nie bede tego ukrywac...
P-Choc~
M-Gdzie?
P-No choc
M-Okejj

Patryk
__________
Poszlismy z Maćkiem na pizze a pozniej na Lody...Dzisiejszy dzien byl super
M-Idziemy do domku?
P-Mhm
szlismy do domu...i co...Ta suka zobaczyla nas i podeszla...
R-Hajka Maciek
M-Nara
R-Co jest kocha-
M-KURW* ZOSTAW MNIE W SPOKOJU!
R-Nie krzycz kochanie...
M-Debilko odwal sie prosze cie!
R-Ale czemu?
M-Bo cie nie lubie lol idz!
R-Dobra
Maciek wzioł mnie na barana i szedł do domu
P-Maciek!!!
M-Cooo
P-Postaw mnieee
M-Nope
P-No wezzz
M-N i e
P-Ehhh
Maciek szedl do domu a ja rozgladalem sie po miescie
P-Maciek~
M-Tak?
P-Chce zejsc
M-Ok
Maciek postawil mnie na ziemie a ja szedlem do domu.
M-Wreszcie w domku
P-Nooo~
Podeszlem do Maćka i pocałowałem go namietne

(!Uwaga! Osoby +16 tylko zostaja ale wiem...pierdol pierdol i tak przeczytacie;-;)

P-Pobawimy sie~
(Rip moja psycha (*) )
M-A chcesz?
P-Mhm~
Maciek sciagnol moja bluze i swoja koszulke...
M-Napewno chcesz?
P-Tak~

*skip po zabawie (bo psycha juz totalnie zdechnie)*

Po "zabawie" byłem zmeczony...i zasnołem wtulony w Maćka.

$^$^$^$^$^$^$^$^$^^$^$^$^$^$^$^$^
Rip psycha...
(*) {*} [*] <*> 💐💐💐💐💐💐💐💐💐
Amen 🙏

Witam po przerwie 👋

Bajoo🖤💚💜

317 słów 😏

Bless👊