78

188 18 0
                                    

W posłowiu do zbioru opowiadań, który zawierał między innymi "Opowieść o psie" (Canis familiaris, Chikukendan — utwór dostępny w polskim przekładzie w zbiorze Goodbye), Dazai zdradził, że bardzo cierpiał z powodu problemu bezpańskich psów w Kofu.

"Zacząłem pisać historię z idealną powagą, w nadziei, że uda mi się uśmierzyć moją furię, ale w trakcie pisania stopniowo popadała w komizm. Wydaje się, że gdy oburzenie przekracza pewien punkt, kończy się to zabawnie. Kiedy ukończyłem opowiadanie i przeczytałem je ponownie, zdałem sobie sprawę, że zmieniło się w komedię, więc zadedykowałem je literatowi imieniem Ima Uhei, który był wówczas znany jako mistrz humorystycznych form." 

Jego żona, Michiko, gdzie indziej napisała:

"W tamtym czasie ludzie z Kofu wypuszczali swoje psy, które były dosłownie wszędzie. Pewnego razu, kiedy spacerowałam z Dazaiem, mój mąż nagle wdrapał się na kupkę brudnego, nierozpuszczonego śniegu o wysokości około pięćdziesięciu centymetrów. Wyczuł, że tuż przed nami zaraz rozpocznie się walka psów. Tak bardzo bał się i nienawidził psów. Ale pewnego dnia wrócił do domu ze szczeniakiem, podążającym za nim i powiedział: "Daj mu jajko"." 

tłum.: Ralph F. McCarthy

Pochi, jak nazwali psiaka, to popularne imię dla psów w Japonii. 

NO LONGER HUMAN | Życie i twórczość Dazaia OsamuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz