Księżycowa Noc

116 7 1
                                    


Siedziałem razem z swoim przyjacielem nad jeziorem które swoją drogą było piękne, szukanie go na mapach nie miałoby najmniejszego sensu, bo z jakieś powodu ktoś go nawet nie zaznaczyło albo powstało niedawno pod wpływem otworzenia się podziemnej rzeki, dało się ją wyczuć nawet stąd płynęła aż do zatoki ognia na południu.

- I co teraz ? - Spojrzałem na Chino który zadał to pytanie tylko po to aby zabić ciszę.

- Mogłeś zapytać rano, mielibyśmy teraz doskonałą okazję do delektowania się ciszą... Ale skoro już pytasz, teraz ruszymy do kraju wodospadów obawiam się o tamtejszego jinchuriki z Takigakure - Odparłem w końcu na jego pytanie po czym się położyłem aby się zrelaksować, należy się nam odpoczynek a tym bardziej mi, zostało jeszcze osiem ogoniastych a ja już mam dosyć.

Znów zapadła długa cisza, oboje odpoczywaliśmy lecz w końcu wiedziałem że Chino zada kolejne pytanie - Więc... Czy nie powinniśmy ruszać w dalszą podróż ?

- Dałbyś odpocząć - Spojrzałem na swojego kompana z gniewem w oczach po czym już na stałe a przynajmniej na jakiś czas zapadła cisza, przyglądałem się księżycowi z fascynacją, to podobno w nim spoczywa Kaguya moja daleka krewna, byłem ciekaw czy sprostałbym jej mocy, bo mimo iż jestem Otsutsuki nadal uważam że czegoś mi brakuje aby być nim w pełni, tak jakbym nieświadomie blokował całkowitą przemianę w jedno z nich.

Hagoromo mówił że Otsutsuki pochodzą z innej plany, więc gdzieś tam w kosmosie jest moja rodowa planeta, może gdybym kiedyś poznał lud tam mieszkający to bym się przekonał co i jak, lecz także z tego co wyczytałem wychodzi na to że są to potomkowie dawnych bogów... Dużo rzeczy jeszcze nie wiem.

- Lepiej ruszajmy Chino, wyczuwam potężne pokłady czakry i to kilka kilometrów stąd, zakładając po jej kolorystyce i sposobie w jakim się uwalnia... Jest to ktoś z Uchihów lecz na pewno nie z dobrymi intencjami - Spojrzałem w stronę z której wyczuwałem czakre, była ta osoba za górą lecz nadal ją wyczuwałem z mocą tego kalibru przejście przez samą górę było by dziecinnie proste.

- Zmieniasz zdanie jak rękawiczki - Chino zamarudził po czym wstał z ziemi tak samo jak ja, ostatni raz spojrzałem w tamtą stronę po czym wraz z Chino rozpłynęliśmy się znikając z polany, była to bardzo prosta technika w opanowaniu lecz trudna w utrzymaniu dłużej niż chwilę.

Kagami no Michi*, można powiedzieć że moja pierwsza autorska technika była niczym bardziej jak techniką odbicia lustrzanego bądź przeźroczystości, można to określić jak kto chce, głównie pozwala ona krajobrazowi przeniknąć przeze mnie odbijając go z strony patrzącego, przykładowo stojący przede mną człowiek będzie widział odbicie tego co mam za sobą co czyni mnie niewidzialnym, idealna sztuka do działań skrytobójczych.

-  Myślisz że zainteresował się nami ? - Chino nie starał się tego jakoś kryć, był zainteresowany tym co odkryłem bądź raczej kogo.

- Wątpię, był raczej zajęty czymś innym a do tego wyciszyłem naszą czakrę, nawet ktoś z rangą Sage nie byłby w stanie nas wykryć, chociaż ktoś w pełni będący Żabim Mędrcem mógłby sobie poradzić - Odparłem co jakiś czas zerkając w tył, to że wyciszyłem czakrę nie oznacza że nie miał gdzieś czujek.

- Czemu siedmio- a nie dziewięcioogoniasty ? - Spojrzałem na mojego kompana po czym parsknąłem śmiechem.

- Gdybyś miał opcję spotkać się z mądrym lub impulsywnym i gniewnym generałem to którego byś wybrał ? - Pytanie to nie było bez potwierdzenia, Chomei był najbardziej rozważnym z dziewiątki rodzeństwa, jego najpotężniejszą bronią była sztuka negocjacji oraz wiedza jaką obdarował go od samego początku Hagoromo więc dobrze było by mieć towarzysza z którym można by pogadać na mądre tematy ale zakładam że Takigakure dobrze go będzie pilnować więc nie obejdzie się zapewne bez walki.

- Oczywiście że wybrałbym mądrego, czy naprawdę dziewięcioogoniasty jest aż tak impulsywny ? - Tym razem jego wzrok padł już przed siebie.

- Kurama jest paradoksem miłości, kochał i nadal kocha tak bardzo ludzi że aż ich nienawidzi za to jak są okrutni względem siebie a tym bardziej względem swego rodzeństwa, a do tego ma bardzo nie przyjemny charakter który pogorszył mu się od czasów jego młodego życia - Kyubi był wyjątkowy, był odbiciem serca Hagoromo lecz z czasem się zatracił, lecz nadchodzą czasy gdzie będzie musiał wybrać.

- A Chomei jest jaki ? - Kolejne pytanie wypadło mojego kompana niczym z karabinu maszynowego.

- Co ci się wzięło na bycie takim rozmównym ? Czyżbyś doznał olśnienia ? - Odparłem do niego wrednie na co ten spiorunował mnie wzrokiem.

- Mam dobrą noc, w końcu wilki wyjął do pełni a takowa właśnie jest - Zaśmiałem się z jego słów nawet ich nie komentując.

- Chomei jest spokojny i jak mówiłem mądry, jest najmniej impulsywnym z rodzeństwa, jego przystosowanie się do sytuacji jest na bardzo wysokim poziomie, z tego co mówił ojciec podczas obserwacji Chomei'a z "Przejścia" mógł jasno zauważyć że Chomei najszybciej dogadywał się z swoim kompanem, praktycznie jako jedyny robił to z dobrych powodów oraz jako jedyny w pełni ufał swoim towarzyszą, jest to taki najstarszy mądry brat - Odparłem śmiejąc się pod nosem, był jak Asura.

- Czuję że najbardziej cieszysz się na spotkanie właśnie z nim, czyżby przypominał ci Asure ? - Chino dobrze mnie znał, myślę że czasami jest wręcz moim odbiciem lustrzanym w postaci wilka.

- Tak, nawet bardzo, mam nadzieję że będzie mi dane uzbierać tyle czakry abym mógł ponownie przejść do nich, w końcu to moja rodzina - Uśmiechnąłem się pod nosem po czym już się nie odzywałem tak samo było z Chino, czuł to samo co ja, był z nimi tak samo zżyty, a najbardziej z Hagoromo, towarzyszył mu często jako kompan w przechadzkach po starym lesie jak i zniszczonych szczytach.


------------------------------------------------------------------------------------------

*Droga Luster jak wyjaśniłem powyżej jest czymś w rodzaju iluzji która zakrzywia odbicie, wróg widzi to co jest za danym użytkownikiem tej techniki.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 15, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Uzumaki || Naruto || Wolno PisaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz