- Co tu robisz Wamu ?
Przejechałem wzrokiem po Czarnym Wilku który od razu ukazał wobec mnie swoją wrogość z dosyć oczywistych powodów, po prostu nie chciał miewać nie proszonych gości natomiast Biały Wilk spokojnie leżał i obserwował sytuację.
- Wybacz Wielki Wilku, przybyłem tylko szukać wiedzy lecz nie do czynienia dobra czy zła, a do tego co będzie konieczne nie jest to moja droga ninja a bardziej życia - Czarny Wilk wyczuł chyba że mówię prawdę bo się uspokoił natomiast Biały Wilk którym okazał się wilczycą zaśmiała się tak głośno że ściany zaczęły się sypać, a kiedy przestała skierowała wzrok na mnie.
- Jesteś pierwszym który nie tłumaczy się tą durną Drogą Ninja, w ludzi jesteście zabawni dostaliście troszkę czakry i macie się za panów świata aż śmiać mi się chce z waszych durnych wojen - Wilczyca podniosła się powoli zabierając swój ogon spod ściany gdzie najwidoczniej blokowała przejście do innych pomieszczeń - Możesz iść nie zabronimy ci naszej wiedzy zgłębiać lecz czy ją zrozumiesz zależy od tego jaki masz umysł, Chino nasz pierwszy syn oprowadzi cię po bibliotekach i miejscach medytacji - Wilki już miały wejść do swojej czarnej jamy lecz zdążyłem na czas je zatrzymać.
- Nie wierze wam że tylko zrozumienie jest haczykiem wejścia do waszych tajemnic wiedzy, wole wiedzieć na co się piszę i jaka będzie tego cena ! - Biała Wilczyca dalej szła przed siebie natomiast Czarny Wilk się zatrzymał.
- Masz rację zrozumienie to tylko połowa lecz druga połowa ceny za wejście do tych bibliotek zostanie ci ujawniona dopiero po ich zgłębieniu, dajemy ci cztery miesiące jak po tym czasie stamtąd nie wrócisz to można powiedzieć że przez wieczność będziesz badał historie świata tylko z książek - Odpowiedział po czym także zniknął, nie potrafiłem tego zrozumieć jak można udostępniać wiedzę obcemu bez żadnego zapewnienia chociaż sami mówili że nie obchodzi ich to co z nią zrobię a przynajmniej tak zrozumiałem.
- To idziemy ? - Moją uwagę przykuł szary wilk który od dziwo jak spojrzałem w jego stronę to miał swój pysk na wysokości mojego mostka gdzie ja sam miałem metr osiemdziesiąt cztery może pięć, jego oczy były najdziwniejszym zjawiskiem jedno miał czarne z białą źrenicą a drugie miał białe z czarną źrenicą.
- Tak prowadź...Chino zgadza się ?
- Tak zgadza się, podążaj za mną a się nie zgubisz inaczej cię nie znajdę a biblioteka jest zdradziecka, od czego chcesz zacząć ? - Chwilę wcześniej nad tym myślałem więc moja odpowiedź była błyskawiczna.
- Chcę poznać historię świata ninja.
- No to przygotuj się na długi spacer, musimy zejść aż na sam koniec pierwszej biblioteki która jest najstarszą częścią tego sanktuarium oraz najgłębiej skrytą bo aż czterdzieści kilometrów pod ziemią - Były to słowa których się nie spodziewałem, czy historia ninja jest aż tak długa ? Już miałem o to zapytać lecz mnie uprzedził - Wasza historia nie jest taka długa lecz aby zrozumieć historię swojego świata musisz zrozumieć początek i koniec poprzedniego - Tej odpowiedzi nawet się nie spodziewałem, idąc tuż za Chino zacząłem rozmyślać co miał na myśli.
- Chino wiem że to niegrzeczne z mojej strony ale ile masz lat ? - Jeszcze raz skupiłem się na szarym wilku próbując wypatrzeć jakieś znaki które by mi podpowiedziały jego wiek.
- Jestem najstarszym dzieckiem Czarnego i Białego Wilka, narodziłem się podczas upadku poprzedniego świata jako Chaos moja siostra China jako Harmonia po części jestem winien z siostrą upadek poprzedniej cywilizacji - Czyli jego imię to tak naprawdę Chaos, jak potężną istotą on musi być skoro przyczynił się do upadku poprzedniej cywilizacji - Mogę ci powiedzieć jedynie tyle ile sam pamiętam, najprawdopodobniej mam coś około piętnastu tysięcy lat natomiast sami ninja istnieją zaledwie dwa może trzy tysiące lat - Miał rację dla niego byliśmy zaledwie kawałkiem historii.
CZYTASZ
Uzumaki || Naruto || Wolno Pisane
FanfictionItsuki to starszy brat Naruto który w dniu ataku lisa na wioskę dokonuję największego poświęcenia tym samym ratując wielu, jaka będzie dalsza historia naszego bohatera ? Jest to Alternatywny świat gdzie Minato i Kushina nie umierają.