15.

3.8K 208 284
                                    

Techno: Kopę lat, Charlie.- powiedział od niechcenia, wiedziałam kto to jest, Charlie był jego przyjacielem jednak pewnego razu zrobił coś co wszystko popsuło cały Internet prowadził ,,wojnę" no ale nie będę opowiadać z szczegółami, Charlie z przyjaciela zmienił się w wroga dla Techno.

Charlie: Co Ciebie sprowadza do Wielkiej Brytanii?.- Po chwili spojrzał na mnie z wtedy go olśniło.- Ah no tak, Meet up, już wszystko rozumiem. Czyli Ty jesteś WhiteCloud czyli Y/n.

Ty: Owszem.

Techno: Czego chcesz Charlie?

Charlie: A czemu od razu tak wrogo nastawiony? Chciałem się tylko przywitać! Nie widziałem Ciebie przecież tyle lat.

Techno: Fajnie, jeśli się już napatrzyles to my idz...- przerwał mu kobiecy głos.

??: Oh kochanie, tutaj jesteś.- wtedy stanełam wryta.

Charlie: Patrz kogo spotkaliśmy kochanie, co za zbieg okoliczności.

Dziewczyna spojrzała na mnie zszokowana.

??: Y/n...?

Ty: Hej, dawno się nie widziałyśmy....Camila.- powiedziałam ze sztucznym uśmieszkiem.

Camila: Y/n ja...

Ty: Daruj sobie, nie próbuj kolejny raz się tłumaczyć z tej zdrady..

Techno: Chodź Y/n idziemy stąd, załaduje tutaj od toksycznych osób.

Camila: Y/n proszę!.- powiedziała błagalnie ale ją zignorowałam.

Ty: Ugh...Zepsuło mi to dzień.- powiedziałam gdy odeszlismy.

Techno mnie przytulił A ja się w niego wtuliłam.

Techno: Idziemy do parku czy chcesz wracać do Hotelu?

Ty: Możemy iść do parku

Skierowaliśmy sie tam i chodziliśmy podziwiając widoki.

Przechodząc po moście poczułam rękę na swoim nadgarstku, Techno mnie zatrzymał.

Techno: Y/n...

Ty: Tak.- obrocilam się i spojrzałam na niego.

Pov Techno

Techno: Ja chciałem spytać...uh...czy..zostaniesz moją dziewczyną?- powiedziałem na jednym wdechu po czym spojrzałem na nią oczekując na odpowiedź.

Momentalnie w jej oczach pokazały się łzy A ona sama zakryła usta rękoma. Z każda sekundą coraz bardziej się stresowałem.

Y/n: Techno...Ja...- wytarła spływające łzy i się lekko zaśmiała.- Tak, zostane twoja dziewczyną.- Rzuciła się na mnie przytulajac mnie. Momentalnie zrobiłem się szczęśliwszy, tak na prawdę od ponad 8 lat nie byłem aż tak szczęśliwy jak w tym momencie. Również ją przytuliłem i to mocno po czym obkreciłem wokół własnej osi.

Techno: Chyba już nie muszę tłumaczyć się z jakiego powodu mam  Ciebie na tapecie.- zaśmiałem się.

Y/n: Nie musisz.- zaśmiała się.

Chwyciłem ją jedna ręka w talii i zaczęliśmy iść dalej, czułem się taki szczęśliwy, Y/n jest osoba którą chce mieć przy sobie do końca życia, i jestem tego w 100% pewien.

========
Wróciliśmy już do Kalifornii, Y/n postanowiła zostać u mnie jeszcze na kilka dni. W planach miałem przytrzymać ją u mnie na 2 tygodnie ponieważ za niedługo są jej urodziny.

Techno: Księżniczko Nooo, zostań na 2 tygodnie

Ty: A co z moim mieszkaniem?

Techno: Przecież nie ucieknieeeeeee.- próbowałem ją namówić na to żeby została na 2 tygodnie.

Nie taki straszny jak go malują.../Technoblade X Reader [Zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz