Pov. Trzecia osoba
-Albo może zapytajmy się mamy co się stało- powiedziała Vanya.
-Już się jej pytaliśmy, ale nic nam nie powiedziała, ale możemy zapytać się Pogo o co z tym chodzi- odparł Luther.
-Nie możemy tylko musimy- oznajmił Diego po czym krzyknął.
-Pogo!!!
Pogo słysząc krzyk przyszedł szybko do salonu
-Co się stało?- zapytał widząc szok i zdenerwowanie na ich twarzach.
-Wiesz i to sporo!- rzekł Diego pokazując nagranie.
Pogo zaczął je oglądać. Wszystko było na nim wyraźnie przedstawione, to jak dziewczyna szła do gabinetu ojca, potem zaczęła się z nim kłócić o jakąś kartkę. Ten kazał jej żeby szybko oddała mu ją. Zero zaczęła krzyczeć, a łzy same napływały jej do oczu. Reginald wyjął z biurka strzykawkę, którą wbił jej co spowodowało, że upadła. Reginald wziął z jej ręki kartkę i wsadził ją do pudełka i kazał zanieść gdzieś ciało dziewczyny i napisać list pożegnalny i obwieścić jej rodzeństwu, że popełniła samobójstwo.
-Skąd wzięliście tą kasetę?- zapytał będąc w szoku tego co zobaczył.
-To nie jest w tej chwili ważne, musimy wiedzieć czy to jest prawdziwe?!- mówił Diego.
Pogo tylko się na niego popatrzył i kiwnął głową potwierdzając prawdziwość nagrania. Całe rodzeństwo było w szoku. Nie wiedzieli co było gorszę wiedzieć o tym wszystkim, wiedząc, że przez kilka długich lat obwiniali niewłaściwą osobę, czy nie wiedzieć o tym w cale.
- Czy ona żyje? Gdzie teraz jest? O co dokładnie zaczęła się kłócić z ojcem? Co to za kartka?- Diego zaczął zasypywać Pogo pytaniami. Próbował opanować emocje i nie płakać przy rodzeństwu, ale emocję wzięły górę i pojedyncze łzy leciały z jego oczów.
-Tak ona żyję...- nie dokończył mówić.
-Gdzie jest?!- krzyknęło równo rodzeństwo.
-...Żyję, ale duszą jest w pieklę.
-Co to ma znaczyć, że duszą jest w pieklę?- zapytał zdezorientowany Klaus. Wszyscy popatrzeli w stronę Pogo.
-Sam do końca nie wiem, wasz ojciec mało mi mówił o tym co się stało. Wiem niewiele rzeczy.
-To powiedz co wiesz- rzekła Alison.
-Mogę was zaprowadzić w miejsce gdzie teraz jest- oznajmił i zaczął iść, a zanim szła reszta.
~~~
Pogo i piątka rodzeństwa wraz z Benem, którego widział tylko Klaus była teraz w podziemiach akademii.
-Nie widziałem, że mamy to podziemia- powiedział Luther.
-Teraz jest to nasze najmniejsze zmartwienie- rzucił Diego w stronę brata, chcąc jak najszybciej zobaczyć swoją siostrę bliźniaczkę.
Pogo zaprowadził ich do pokoju gdzie było łóżko na którym leżała właśnie dziewczyna, wyglądała zupełnie tak samo jak wtedy gdy ją widział ostatnim razem.
-Zero!- krzyknął jej bliźniak. Z jednej strony był bardzo szczęśliwy, a z drugiej przerażony tym czego się dzisiaj dowiedział i co teraz widział.
-Trzeba ją z tond zabrać- stwierdził i wziął swoją siostrę na ręce.
~~~
Zero leżała teraz na łóżko w jej pokoju dalej będąc nieprzytomna. Całe jej rodzeństwo przyglądało się jej ze smutkiem. Po krótkiej chwili wyszło z pokoju i został tam tylko Diego. W końcu do pokoju weszli Pogo i Grace, która miała w ręce strzykawkę i podała ją dziewczynie.
-To tyle co na razie możemy zrobić, gdybym miał zapiski waszego ojca, mógłbym ją szybciej wybudzić, ale...- nie dokończył.
-Gdzie są te notatki?- zapytał się, dalej nie spuszczając oczu z siostry.
-Zaginęły, podejrzewam, że twój brat Klaus wziął pudełko w którym się one znajdowały, ale jeszcze mi ich nie oddał.
-Pójdę zaraz do niego.
Pogo kiwnął głową i wyszedł. W pokoju teraz oprócz niego i Zera była także ich mama.
Diego w końcu się odezwał do niej.
-Ty przez te wszystkie lata wiedziałaś o tym wszystkim i nic mi nie powiedziałaś, dlaczego? Czy to ty napisałaś ten list?
Grace spojrzała na syna i tylko się do niego uśmiechnęła i wyszła z pokoju.
~~~
Pięć dalej siedział w wozie przyglądając się laboratorium. Niewiedział co wydarzyło się w akademii, o tym, że Zero tak jakby żyję i nie popełniła samobójstwa.
Był na nią zły i to nie dlatego, że napisała te okropne rzeczy na jego temat, że ja zostawił bo po namyślę sam się z nią trochę zgadzał, ale był zły za to co napisała o reszcie rodzeństwa, wiedział, że przez nią cierpieli i nie chciał tego, choć może nie okazywał tego bardzo ich kochał, i to właśnie dla nich postanowił zatrzymać apokalipsę.
A do Zera nie czół już w ogóle miłości tylko czystą nienawiść.
~~~
(A/N: nowy rozdział mam nadzieje, że wam się spodoba. Możecie zostawić ★i komentarz. Następny rozdział jutro)
CZYTASZ
The Umbrella Academy ~ Numer Zero ~
БоевикThe umbrella academy Pisanie książki rozpoczęło się 4 kwietnia 2021r Zakończenie książki ??? W historii mogą występować przekleństwa ‼️ Nie posiadam żadnej postaci oprócz numeru Zero z serialu The umbrella academy, także w celach pisania książki zmi...