Moje plecy uderzają o drzwi wejściowe mojego domu gdy mężczyzna całuje żarliwie moje usta. Chwyta moje dłonie i trzyma mocno przyciśnięte nad moją głową nie pozwalając mi się dotknąć. Sapie sfrustrowana, a on sunie dużą dłonią po moim boku i odszukuje małą torebkę. Otwiera ją nie przestając mnie pieścić, wyciąga z niej klucze i otwiera na ślepo drzwi.
Wpycha mnie do środka i chwyta moje pośladki unosząc w górę moje ciało i przyszpila do ściany. Wykorzystuje chwilę wolności i wplatam palce w jego włosy ciągnąc za nie lekko.
-Uwielbiam twoje włosy.- mruczę gdy ten ociera się swoim nabrzmiałym kroczem o moje, dalej przyciskając mnie do ściany. Wbija palce w moje uda i kieruje się do salonu następnie siadając na kanapie i umieszczając mnie na swoich kolanach. Unoszę biodra lekko się o niego ocierając.
-Uwielbiam twoje usta.- jego głos jest zachrypnięty, a chwile później wsuwa swój język w moje rozchylone wargi. Sapię głośno ciesząc się uczuciem, które we mnie budzi.
Poruszam miarowo biodrami, a on zaczyna ściągać moją koszule, bardzo powoli rozpinając guziki. Moja dłoń sunie w dół po jego klatce piersiowej i chwytam wybrzuszenie w jego spodniach.
-Kochaj się ze mną.- otwieram oczy i patrzę zdziwiona na jego twarz.
-Co?- przyciskam usta do jego szyi i chwytam ze rozporek odpinając mu spodnie.
-Kochaj się ze mną.- chwyta moje ramiona odsuwając mnie lekko. Oboje głośno oddychamy przez usta, nasze klatki unoszą się i opadają w zawrotnym tempie, a dłonie szukają siebie nawzajem. Sebastian splata nasze palce razem i unosi mocno biodra na co z ust ucieka mi głośny jęk.
-Dobrze.- moja głowa opada na jego ramie, zasysam skórę pod jego uchem i sunę po niej językiem.
-Powiedz to.- jego desperacki głos wysyła dreszcze w najbardziej wrażliwe części mojego ciała.
-Będę się z tobą kochać.- chwytam za szlufki jego spodni, a on unosi biodra żebym mogła je zdjąć. -Będziemy się kochać.- rozpinam jego koszule i tworze mokrą ścieżkę ustami na jego klatce. -Teraz.- strzelam gumką jego bokserek, a ten zerka na mnie w dół gdy klękam pomiędzy jego udami.
Moje dłonie suną po jego nogach i po chwili wkładam dłoń w jego bokserki, a on odchyla głowę sapiąc głośno. Wyjmuje go, zaczynam poruszać ręką i nachylam się przesuwając językiem po całej jego długości.
-Nie baw się.- chwyta sztywno moją głowę i pcha w swoją stronę, ale szybko niweczę jego plany i odtrącam jego dłoń.
-A a, chciałeś się kochać.- mruczę i zaczynam ponownie drażnić go językiem ciesząc się jego miną. Po chwili jednak biorę go w usta i zaczynam poruszać głową, na początku powoli, ale słysząc jego jęki przyspieszam. Przesuwam językiem po jego główce i biorę go tak głęboko jak tylko mogę. Ten otwiera oczy i patrzy na mnie zdziwiony, ale zaraz jego twarz wykrzywia się z podniecenia i walczy z tym żeby znowu nie odchylić odchylić głowy.
Patrzę na niego spod przymrużonych powiek i sama zaczynam ściągać swoje spodnie. Teraz klęczę przed nim w koronkowym topie i skąpych majtkach. Cały czas poruszając głową sunę dłońmi przez całe swoje ciało. Mężczyzna śledzi moje ruchy co chwilę zerkając na moje usta. Zasysam policzki, a z jego ust wydobywa się niskie warknięcie. Moja dłoń w końcu ląduje na mokrym materiale moich majtek, ale ta chwila nie trwa długo bo on widząc to chwyta mocno moje ramiona i ciągnie mnie w górę. Opadam plecami na kanapę.
-Zostaw.- odsuwam dłoń od mojej kobiecości i patrzę na jego dzikie ruchy gdy pozbywa się swoich bokserek. Unoszę brwi rozbawiona, a gdy on odnajduje mój wzrok od razu zwalnia. Ściąga moje majtki i chwyta za kolana rozsuwając je i sam pochyla się nad moimi udami. Całuje ścieżkę od kolana w górę, wysuwa język zostawiając mokre ślady, a mnie przechodzą dreszcze.
CZYTASZ
Second Place *Sebastian Stan* //16+
FanfictionPoznają się na planie filmowym. Oboje nie są swoim ulubionym towarzystwem, ale tak zaczynają się najlepsze romanse. Prawda? 26.04.2021r- zakończenie #1 avengers #1 sebastianstan #1 claireholt #1 matvelfanfiction 1.05.2021r /21.06.2021 #chrisevans D...