/13/ ✨TyTuŁ✨

935 78 19
                                    

Na początek chce was spytać. Czy wam się kurwa Nudźi!?!?!?!?!

 Czy wam się kurwa Nudźi!?!?!?!?!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dobra już wracając...

Per. Izuku

Obudziłem się, dzisiaj czułem się o wiele lepiej niż ostatnimi dniami.

Na swoim ciele czułem wielką i ciężką rękę blondyna. O dziwo nie było to nie wygodne, było bardzo przyjemne.

Postanowiłem sie wy-ślizgnąć i pójść do kuchni. Lecz czerwonooki wzmocnił uścisk.

- Gdzie się śpioch wybiera ? - zapytał ospałym głosem

- do kuchni.... - ja już wiedziałem że się nie zgodzi przez najbliższy tydzień mi wyjść z łóżka.

- Nie nigdzie nie idziesz - przerwał ziewając- zostajesz w łóżku A ja się wszystkim zajmę - wiedziałem. Proszę mi wręczyć nagrodę Nobla hah.

-Ale ty chodzisz do pracy- ja tak łatwo się nie dam, oj nieeeee.

- wziąłem wolne na tydzień- mam jeszcze jeden haczyk...

- Ale ja muszę iść do toalety. - no i co zrobisz?

- to idź - pokazał drzwi prowadzące do łazienki. KURWA ZAPOMNIAŁEM ŻE ON MA ŁAZIENKĘ W POKOJU JEZU.

- i co nie masz już co powiedzieć- na jego twarzy pojawił się chamski uśmieszek.

- DOBRA WYGRAŁEŚ NOOOO- Powiedziałem delikatnie podnosząc głos. A ten chujek zaczął się śmiać, super.

Zauważyłem że jak z nim mieszkam to zacząłem przeklinać, kurde muszę się od uczyć...

Per. Bakugo

Leżałem, usłyszałem że Izu  już nie śpi. Po chwili chłopiec próbował wy-ślizgnąć się z jego objęć.

Chwyciłem go mocniej, żeby mi przypadkiem nie uciekł.

- Gdzie się śpioch wybiera ? - wiedziałem że do kuchni bo kocha tam przebywać ale chciałem się z nim po droczyć.

- do kuchni.... - o czyli nie kłamie, lepiej dla mnie

- Nie nigdzie nie idziesz - przerwałem ziewając- zostajesz w łóżku A ja się wszystkim zajmę- nie wiem czemu ale na twarzy chłopca pojawił się na chwilę dumny uśmiech.

- Ale ty chodzisz do pracy- oho ktoś tu się nie chce poddać

-wziąłem wolne na tydzień - Powiedziałem zgodnie z prawdą. Delegacje mam dopiero później. Na szczęście...

- Ale ja muszę iść do toalety. - Drogi Izuku, przed tym ruchem trzeba było troszkę pomyśleć hah.

- To idź. - wskazałem na drzwi w pokoju. Na jego twarzy było zaskoczenie oraz złość, nie dziwię się .

- i co nie masz już co powiedzieć - musiałem coś powiedzieć, nie wytrzymałem. Na mojej twarzy pojawił się chamski i zwycięski uśmiech.

- DOBRA WYGRAŁEŚ NOOOO - cicho krzyknął A ja zacząłem się śmiać.

Chłopak na ten gest obrócił się do mnie ( ponieważ leżał do mnie tyłem ) I się we mnie wtulił.

Zacząłem go głaskać, ale nie mogłem przestać się śmiać. Poczułem jak spływają mi po policzkach łzy.

- Dobra przestań już się ze mnie śmiać- i uderzył mnie delikatnie, co mnie zdziwiło w brzuch.

- Dobra dobra już już.... - powiedziałem starając się tłumić swój śmiech.

- Słyszę to - podniósł głowę i popatrzył mi W oczy.

Na co ja już nie dałem rady tłumić śmiechu I znowu zacząłem sie śmiać.

- Idę do toalety... - przerwał ciszę wychodząc z mojego uścisku.

Poszedłem za nim wzrokiem czy przypadkiem nie poszedł do innych drzwi. Lecz nie, poszedł do łazienki i po chwili było słychać szum wody.

Przez tą chwilę uświadomiłem sobie w jakiej pozycji my spaliśmy i leżeliśmy, co spowodowało że się zarumieniłem i poczułem problem w dolnych częściach ciała.

- Kurwa - cicho mruknąłem.

Będę musiał przejść do łazienki w taki sposób żeby mnie nie zauważył, A przede wszystkim problemu w moich bokserkach.

Tak kurwa spałem z nim w samych bokserkach. A Izuku spał w koszulce "MOJEJ" koszulce i w bokserkach.

Poczułem jak ból narasta. Nosz kurwa czemu on musi być taki seksowny??? Kurwa wychodź już proszę...

Postanowiłem że pójdę na dół do łazienki, nie chciało mi się łazić i O niej zapomniałem. No niestety ale ja większości korzystam z tej, A Izu z tej da dolnym piętrze.

Zbiegłem szybko i zamknąłem za sobą drzwi. Puściłem zimną wodę pod prysznicem i zaczęła się zabawa.

- ha kurwa nie dla psa kiełbasa -









//Time skip/śniadanie//

Kiedy wyszedłem z łazienki. Już trochę się uspokoiłem. Ale widziałem że jak zobaczę zielono włosego w tym samym stylu to by się to powtórzyło.

Będę musiał mu powiedzieć. Wątpię że Chłopak jest homo lub bi. Niestety.

Jak mu powiem A on ucieknie, to chyba się załamie. Lecz będę musiał się przyzwyczaić do tej wersji, ponieważ tak prawdopodobnie będzie.

Delegacje mam nad morzem, za tydzień. Czyli tydzień urlopu A później od razu delegacja. SUPER.

Postanowiłem go wziąść ze sobą i tam mu powiedzieć. Mam nadzieję że mi się uda.

Poszłem do kuchni i spotkałem tam Izu który robił Jajecznicę na boczku.

- Miałeś leżeć w łóżku - popatrzyłem na niego złym spojrzeniem

- przepraszam... Po prostu chciałem zrobić coś do zjedzenia - pochylił głowę w geście że przeprasza za swój czyn. I jak się kurwa na niego gniewać. Chuj wie, taką jest prawda.

Po zjedzeniu, cały dzień zleciał nam na oglądaniu filmów...

Wiek nic nie zmienia //Bakudeku//KatsuDeku//《ZAKOŃCZONE》Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz