Sobota, jeden z dwóch dni weekendu, postanowiliśmy udać się do miejsca, gdzie jest mało ludzi, by przetestować nasz pomysł.
Położyłem jajko na ziemi, wycelowałem różdżka w nie i krzyknąłem
— Incedio.— wykonałem ruch różdżką żeby zaklęcie zadziałało i jajko się zapaliło.
Spaliło się po jajko nie został nic tylko mała kartka z napisem:
Z ognia wyrwać coś, co się utraciło.
Kolejna zagadka która trza rozwiązać super.
Ogień, ogień co może być związane z ogniem, i co można utracić?
Musiałem zastanowić się nad tym żeby odkryć co będzie następny zadaniem.
— Co na tym pisze?— spytała Lucy.
— Z ognia wyrwać coś, co się straciło. Nie rozumie, co się straciło? I z jakiego ognia?— przeczytałem co pisało na kartce.
— Nie wiem.— powiedziała Lucy.
— Trzeba pomyśleć, ogień może jakieś zwierzę związane z ogniem?— spytałem.
— Smoki?— odpowiedziała pytaniem na pytanie.
— Mogą być to smoki, ale z tym czymś co się straci, o co w tym chodzi?— zastanawiałem się.
— Nie wiem, może jakieś inne jajko bo jak się spaliło je, to się je straciło i może zabrać smokowi jakieś jajko?— odpowiedziała pytająco Lucy.
— Może tak być.— odpowiedziałem dalej zastanawiając się czy napewno o to chodzi
— Bo innego mógłbyś stracić, by próbować to odzyskać?— spytała Lucy
— Wsumie to nic.— odpowiedziałem— ale czy to zadanie miało by sens?
— No tak nie wiem, może kto więcej jaj smokowi okradnie czy coś tego typu?— odpowiedziała Lucy.
— Może...— odpowiedziałem niepewnie.
— Dobra chodźmy już bo zaraz obiad.— powiedziała Lucy i poszliśmy w stronę wielkiej saliDrugi rozdział na dziś, może jeszcze wieczorem wpadnie trzeci
CZYTASZ
Aron Lastrange i czas zmian | HP syn Voldemorta
FanfictionAron przez całe życie mieszkał o Malfoyów, chodził do Hogwartu nikt prócz Malfoyów nie znał jego sekretu, gdy pewnego dnia jego siostra ucieka z Azkabanu, próbuje go przeciągnąć na chłopak odmawia. W Hogwarcie poznaje pewną dziewczynę która może bar...