— Ej, Gguk. Mogę tu zostać na noc? Nie chce mi się tłuc autem o tej godzinie...— Nigdy ci to nie przeszkadzało — powiedział młodszy zaskoczony. Odwrócił się w stronę chłopaka. Jeongguk był w trakcie szukania ubrań. Kucał plecami odwrócony do Tae grzebiąc w szufladzie. Z jego włosów co jakiś czas kapała woda. Zdążył się umyć. Podparł dłoń na swoim kolanie ale nie wstał.
— Wiesz, jestem zmęczony, a to niebezpieczne prowadzić auto będąc zmęczonym.
— Cokolwiek — mruknął wstając z rzeczami w dłoni. Rzucił w chłopaka szarym ręcznikiem oraz jakimiś ubraniami do spania. — Jeśli chcesz tutaj spać, to się chociaż umyj i rano ma Cię już nie być jak wstanę.
— Twoja gościna zaskakuje mnie coraz bardziej — zaśmiał się.
Gguk wzruszył ramionami. Otworzył szafę, aby wyjąć czystą pościel. Starał się zmieniać ją dosyć często zważywszy na to, co się działo w jego łóżku. Niby zazwyczaj próbowali nie przesadzać, jednak nie zawsze było to możliwe. A skoro Taehyung postanowił zrobić sobie u niego nocleg, to nie chciał wyjść na brudasa. Jego pokój i tak wyglądał, jakby przeszło przez niego tornado.
On był już po myciu, ponieważ zrobił to wcześniej, gdy starszy wylegiwał się w jego łóżku. Zostawił brudną pościel w toalecie zanim Taehyung się w niej zamknął. Cóż, w zasadzie to nawet tego nie zrobił. Gguk I tak nie zobaczył niczego, czego wcześniej by nie widział.
Gguk jeszcze pozbierał z biurka potrzebne mu następnego dnia rzeczy i włożył do plecaka. Nauczył się, że powinien dbać o swoją edukację i starac się, aby niczego nie zawalić. Później wskoczył pod kołdrę sięgając po telefon. Chwilę przeglądał różne strony i pisał z Yoongim po czym postanowił pójść spać. Było już późno.
— Zgaś światło — powiedział, kiedy usłyszał otwieranie drzwi. Leżał przy ścianie, odwrócony do niej twarzą. Nie był przyzwyczajony do spania z kimś. To znaczy, nie pamiętał kiedy ostatnio ktoś został u niego na noc i jedynie spał, nic więcej. Może pamięć przywołała jakąś dziewczynę, która kiedyś u niego spała. Gguk natomiast czuł się dziwnie. Taehyung zawsze sobie zwyczajnie szedł po wszystkim. Co jeśli się obślini i starszy to zobaczy? Co jak co, ale nadal pamiętał, że wygląd Tae budził w nim dreszcze. Wyglądał dobrze i przecież to z wyglądu go podziwiał. Kiedy poznał charakter zwyczajnie zmienił zdanie.
Taehyung wycierając jeszcze mokre włosy usiadł na brzegu łóżka. Z ubrań, które dostał od młodszego wybrał jedynie spodenki. Nie miał zamiaru spać w koszulce, nigdy tego nie robił. W zasadzie, to mógł zwyczajnie wrócić do domu, jak zwykle. To dlaczego tego nie zrobił? Mógł ubrać się i wyjść. Ale z drugiej strony to nic złego, że chciał wyjść z rana. Sam Gguk mu powiedział, że ma wyjść, zanim wstanie.
— Jeśli będziesz się za bardzo wiercił to będziesz spał na podłodze — powiedział Gguk nie zmieniając swojej pozycji.
— Zrozumiałem.
— To dobrze.
Chłopak powoli wsunął się pod kołdrę i leżąc na plecach zamknął oczy. Mowil prawdę, był zmęczony. Bardzo Szybko zasnął. Jeongguk, kiedy usłyszał ciche pochrapywanie uniósł głowę. Jakim cudem ten człowiek zasnął tak szybko? Jemu zawsze ciężko było zasypiać w obcym miejscu, a ten co?
Spał jak zabity!
Jeon nie chciał, ale uśmiechnął się na widok roztrzepanego starszego. Wyglądał tak niewinnie. Niczym ten młody chłopak ze zdjęć. Miał ochotę położyć dłoń na jego włosach, jednak w ostatniej chwili się powstrzymał. Pokręcił głową i odwrócił się plecami do chłopaka.
CZYTASZ
LIE || TAEGGUK
FanficTae w Internecie pokazuje siebie jako nieśmiałego i słodkiego chłopaka, żeby pośmiać się z napalonych gości i Gguk się na to nabiera ale nie jest napalony! uuuup, kolejny Instagram xd TOPTAE!!!! potocznie gdzieś jak zwykle Yoonmin i Namjin