LIE || TAEGGUK

51.

KimNamjoon

Dlaczego jak przyszedłem do domu wczoraj, to zastałem śpiącego w twoim łóżku chłopaka a Ciebie z mordą na laptopie?

KTH

Zmęczony byłem i zasnąłem przy pracy

KimNamjoon

Ważniejsze było to pierwsze

Kto to?
To ten Jeongguk?

A on nie ma szkoły? A Ty nie studiujesz czasem?

Czemu go jeszcze nie poznałem?

KTH

Ta, to był on
Uczy się, dlatego właśnie już go nie ma

Bo jest w szkole
A ja na uczelni

A Ty powinieneś być w pracy

KimNamjoon

Dobra nie pierdol

Skoro przyprowadziłeś go na chatę, to znaczy, że to nie tylko seks was łączy, mam rację?

KTH

Nie masz

Zajmij się robotą

KimNamjoon

Oj, no weź

Chce go poznać

KTH

A ja chce poznać gościa, co wstawiał twoje zdjęcie

KimNamjoon

Żegnam

KTH

Tak myślałem.

...............

Jimin wrócił do domu później  niż zwykle. Niedawno odzyskał auto. Na ulicach jeździło mnóstwo aut, na dodatek musiał zostać porozmawiać z profesorem.

W domu Było bardzo cicho. Odkąd jego siostra zajmowała się Yuną w mieszkaniu Yoongiego, nie wiedział co zrobić ze swoim życiem.

Yoongi wyjechał w delegację i pozostali jakby przestali o nim rozmawiać. Nie rozumiał tego. On bardzo chciał z nim porozmawiać, jednak bał się. Wiele razy chciał do niego napisać, jednak kiedy napisał już wiadomość, bardzo szybko ją usuwał.

Już chciał wchodzić na górę po schodach, kiedy dostał wiadomość od siostry. Od razu wyszedł z domu. Jiyeon poprosiła go o to, aby po nią przyjechał. Siostra wysłała mu adres, który wklepał w mapy i ruszył.

Na miejscu z łatwością zaparkował i rozejrzał się. Okej, ale który to ten odpowiedni blok? Na żadnym nie było nawet numeru. A jego siostra poprosiła, aby wszedł, by pomógł jej z jakimiś rzeczami. 

W pewnej chwili zauważył młodszego od siebie chłopaka.

— O! Jeongguk! Dobrze, że Cię widzę! — krzyknął. Gguk zaskoczony wyjął słuchawki z uszu. Jimin był ostatnią osobą, którą spodziewał się zobaczyć przed swoim blokiem.