*Następnego dnia*
Była 6:40. Obudziłem się od razu sięgając po telefon. Wszedłem na messengera na konwersację z biedronsią. Zmieniłem jej nazwę.
Nazwa "Biedronka" została zmieniona na "Biedronsia💖" przez użytkownika Adrien.
Nazwa "Adrien" została zmieniona na "Misiek❤" przez użytkownika Biedronsia💖
Misiek❤: Witaj kochanie 😘 Nie obudziłem? 😆💟
Biedronsia💖: Siemka. Nie, nie obudziłeś, i tak już od godziny nie śpię 😆 Chyba te wczorajsze wrażenia mnie tak wcześnie obudziły bo normalnie wstaje 5 minut przed lekcją 😆
Misiek❤: Mój mały śpioszek ❤❤
Biedronsia💖: Sam jesteś śpioszkiem 😑
Misiek❤: Ajjj Biedronsiu, jak ja ci lubię dokuczać 😋😘💗
Biedronsia💖: Jak boga kocham, jak Cię znajdę przywalę ci! 🙄
Misiek❤: Czekam 😊💖
Misiek❤: Skarbie, wychodzimy?
Biedronsia💖: W sumie 🥰 A o której?
Misiek❤: Po moich lekcjach o piętnastej przy wieży Eiffla?
Biedrosia: Pasi 👍
Cudownie się z nią piszę! Lubiliśmy sobie żartować i śmieszkować. Po czym Plagg odparł -No nareszcie znalazłeś sobie dziewczynę! -Aż tak na to czekałeś? Zrobiłem chytry uśmieszek. -Oczywiście że nie! Odparł Plagg. Poszedłem do łazienki i przemyłem twarz zimną wodą żeby się bardziej przebudzić. Zjadłem śniadanie, umyłem zęby i ruszyłem do szkoły.
Jak zwykle ochroniarz musiał mnie podwiesić do szkoły. Jak już byłem przed szkołą zobaczyłem mojego najlepszego przyjaciela Nino. Od razu się z nim przywitałem a minutę przed lekcją zobaczyłem jak zza rogu biegnie Mari. Powiedziałem uśmiechnięty - O mari! Już wyzdrowiałaś ? Cieszę się! Ona na to odparła -H-Hej! C-Co ja byłam chora??? Znaczy tak, taakk! Dziękuję za troskę! W tym momencie zadzwonił dzwonek.
Wszyscy weszliśmy do klasy i powiedzieliśmy "Dzień dobry' do naszej pani Bustier. A ona na to -Dzień dobry drogie dzieci! Jak już widzicie jest wolne miejsce obok Nathaniela. Bo tam właśnie siedziała Lila ale wczoraj zadziała się straszna sytuacja i wydaliliśmy z naszej szkoły Lilę. Wszyscy po chwili skakaliśmy.
Każdy świętował, bawił się, krzyczał.
A nasza pani dodała klaszcząc w ręce -Dzieci proszę spokojnie! Po chwili wszyscy ucichliśmy i tak zaczęły się lekcje.*Po lekcjach*
Była już 14:30 dlatego szykowałem się na spotkanie z moją panią. Pojechałem z ochroniarzem do domu a potem ojcu powiedziałem że mam o piętnastej trenować z Kagami do szermierki. Uwierzył mi. Nigdy wcześniej nie pomyślałem że mój ojciec może być aż tak naiwny. Poszedłem do pokoju szykując się. Uczesałem się, wyperfumowałem się, i się ubrałem.
Wyszedłem. Tym razem ojciec mnie nie zaczepił bo myśli że idę na trening z Kagami. Stałem już przy wieży Eiffla. Dziwne, jest już po piętnastej a mojej pani jeszcze nie ma. O piętnastej pięć ją zobaczyłem. Jak zawsze cudowną, śliczną, słodką Biedronkę. Odparłem -Jest i moja piękna. Trochę spóźnienia było ale jest okej. Pocałowałem ją w policzek a ona na to się zarumieniła.
CZYTASZ
💖 Pragnę Jej - Miraculous LADRIEN 💖 [ZAKOŃCZONE]
Romance- Adrien nie może zapomnieć o swojej Pani, cały czas o niej myśli. Jednak pewnego dnia dzieje się coś co odmienia życie Adriena na jeszcze lepsze. Czego tak naprawdę Adrien/Kot pragnie? Czy ma szanse u swojej Pani? Czy biedronka go pokocha? Cz...