-Więc... Coś się stało? - zapytał Felix, czując że jego przyjaciela coś gryzie. Zdawał sobie sprawę że on i Changbin całowali się, jednak nie znał jego odczuć. To go zjadało od środka, ta niewiedza o najlepszym przyjacielu.
-Ja i Changbin się całowaliśmy... I powiedziałem, że go kocham. - odparł prędko brunet, wzdychając na końcu - Jak działa miłość Lix?
-Nie wiem Seungbro. Chciałbym wiedzieć. Jednego dnia poznałem Changbina na siłowni, a drugiego jestem na kolacji z okazji urodzin mamy mojego dwuletniego partnera. - stwierdził, wzruszając ramionami - Ale nie rzucasz słów na wiatr, tak?
-Wydaje mi się, że nie... - Kim spojrzał na siostrzeńca, który wyszedł z łazienki. Chłopiec usiadł przed telewizorem i zajął się sobą, więc dalej mogli plotkować w kuchni. - Nie chcę być z May, to wiem na pewno. Nie potrafię znieść jej toksyczności, ale odejście bez powodu będzie zbyt dużym kurestwem.
-Kurwie się kurwą odpłaca - szepnął Lee, uśmiechając się delikatnie
-To nie tak, nie jestem taki Lix i dobrze to wiesz - czerwonowłosy kiwnął głową z rozczarowaniem. Nie mógł zmienić jej ani zdania Seungmina na temat zostawienia Ackerman.
-Gdybyś tylko mógł przyłapać ją na zdradzie, na czymś co byłoby jej winą. Tylko że wspaniała May Ackerman nigdy się nie potyka. - oboje kiwnęli głowami ze smutkiem - Czyli wrócisz do niej?
-Póki nie odkryję czegoś co pozwoli mi wrócić. Mimo że nie chcę zostawiać Changbina. - wyjaśnił Kim, kładąc głowę na stole
-Wujku! - zawołał młody Hasegawa, ciągnąc za flanelową koszulę chłopaka. Dziennikarz podniósł wzrok i wysilił się na uśmiech. - Czy ty znałeś jakieś smoki? One były w twoich czasach prawda?
-Oczywiście Seongie. Z jednym nawet byłem bliskim przyjacielem. - odparł, biorąc go na kolana. Felix spojrzał na niego podejrzliwie. - Jego imię to Yongbokkie, ale miał przezwisko którego używał dużo częściej.
-Jakie przezwisko?
-Jego przezwisko to Felix - chłopiec spojrzał zaczarowany na przyjaciela swojego wujka
-Jak wujek Lix?? - zapytał, pokazując na czerwonowłosego. Kim nachylił się nad jego uchem i szepnął.
-To on jest tym smokiem. Zmienił się w człowieka, by móc być dalej moim przyjacielem, nawet po wielkiej walce z smokami. - odparł z uśmiechem
-To dlatego ma czerwone włosy! - Seungmin kiwnął głową, próbując wstrzymać śmiech
-Że ja? - zapytał Felix, ciągle nie wiedząc o co im chodzi
-Jesteś smokiem?! - brunet błagał przyjaciela niemo, by poszedł z jego pomysłem
-Ależ oczywiście! - zaśmiał się starszy, podchodząc do chłopaka i zabierając go w ramiona - O nie, dobry smok Lix zamienił się w złego i głodnego, więc porwał młodego księcia. Jakiś przystojny rycerz musi go uratować!
-Już biegnę! - zawołał Kim i pobiegł za uciekającym Lee z chłopcem na rękach. Cała trójka śmiała się do rozpuku. W końcu brunet dorwał swojego przyjaciela, którego położył na kanapie wraz z siostrzeńcem. Zaczął łaskotać obu, próbując rozśmieszyć ich jak najbardziej.
-Wujku? - odparł w końcu chlopak, odsuwając się od niego
-Tak Seongie?
-Czy ty musisz wracać do swojego domu? - zapytał dość smutno, przez co pozostała dwójka spoważniała - Będę za tobą tęsknić, znowu.
-Seongie a lubisz ciocię May? - jeśli Kim chciał poznać perspektywę każdego, to jego też wypadało zapytać prawda?
-Nie do końca. Chyba mnie nie lubi, zawsze posyła mi brzydkie spojrzenia i czuję się źle w jej towarzystwie. - stwierdził pięciolatek, zakładając rączki na klatce piersiowej i marszcząc brwi - Chciałbym żebyś tu został wujku. I opiekował się mną i bawił razem z wujkiem Changbinem. Lubię się bawić też z tobą i wujkiem Lixem.
-Wiem Inseongie... Też bym tak chciał, ale to nie jest tak proste. Mam swoje rzeczy w LA, więc i tak muszę tam po nie wrócić. - odparł, głaszcząc dziecięcy policzek z smutnym uśmiechem.
-Ale jak weźmiesz swoje zabawki z swojego domu to wrócisz i będziesz mieszkał razem z nami?
-Nie wiem czy właśnie tutaj, ale z pewnością wrócę do Seulu i będę się z tobą bawił Seongie.
< żyje jak coś, zapomniałem o rozdziale po prostu >
CZYTASZ
96 hours | seungbin |
Fanfiction' bros before hoes ' ¡ fluff ; comedy ; toxic relationship ! seungmin x changbin felix x wooyoung (ateez) [ written between may 24 - june 5 ]