Chapter 12

16.5K 797 4.5K
                                    

- To co robiłeś na Sylwestra?

Louis spojrzał na Eleanor jedzącą sałatke, a jego serce momentalnie przyspieszyło. Był własnie pierwszy dzień szkoły i siedzieli na stołówce.

- Uh...chciałem um iść do Liama ale odwołał w ostatniej chwili

- Oh, na prawdę? - zapytała, przez chwile mu nie wierząc. Spojrzała ponad Louisa i zapytała głośno

- Czemu nie została zaproszona na twoją impreze sylwestrową Liam?

Louis wciagnął głośno powietrze i spojrzał na Liama, który siadał właśnie przy stole z Barbarą.

- Uh... - zająkał się Liam, posyłając zdezorientowane spojrzenie Louisowi

- Mnie też nie zaprosiłeś? - przyszła im z pomoca Barbara - Zaprosił też Nialla. Widocznie chcieli mieć męską noc, ale nic z tego nie wyszło

- Yeah! Yeah... dokładnie tak. - powiedział Liam, a Louis posłał mu wdzięczne spojrzenie. Liam przytaknął i uśmiechnął się łapiąc za widelec.

Eleanor chyba im uwierzyła, ponieważ pożuciła temat i zaczęła mówić o tym co ona robiła w Sylwestra. Nagle Louis zdał sobie sprawę, jak bardzo irytuje go jej głos i każdy jej dotyk, mimo, że to on ją zdradza, a nie ona jego.

Louis nie lubił idei zdradzania... ale Harry to Harry i był po prostu dużo bardziej interesujący od Eleanor. Pomimo to Louis wiedział, że nie może z nią zerwać, bo rodzice by go chyba zabili. W końcu zaplanowali już jego przyszłość, miał iść na Oxford, zamieszkać z Eleanor, a po skończeniu nauki przejąc firmę ojca i założyć rodzinę.

Przez całe życie podobał mu się ten plan, ale od pewnego czasu chciał żeby w jego przyszłości nie było dziewczyny. Zaczął się zastanawiać, czy kiedykolwiek znalazłby kogoś innego (Harry się nie liczył - był biedny i był chłopakiem), ale jedyne czego teraz pragnął to być wolnym.

Wtedy też zdał sobie sprawę że był - pierwszy raz w życiu - zazdrosny o Harrego. Starszy chłopak mógł robić cokolwiek chciał, niczym się nie przejmował i wiedział jak dobrze się bawić. Louis na chwilę go przez to znienawidził.

- To jak udała ci się randka z Zaynem? - zapytał Louis, gdy skończyła się przerwa obiadowa i szli na następną lekcje

Eleanor i Barbara poszły do łazienki zaraz bo lunchu. Czemu dziewczyny zawsze chodzą tam razem?

Louis nie miał do tej pory czasu, żeby go o to zapytać, bo ten poleciał na Barbados w sobote po randce.

- Było miło - odpowiedział Liam rumieniąc się

- Coś... się stało?

- Uh...właściwie to tak

Louis starał się zachować kamienną twarz

- Co?

- Więc... poszliśmy do niego do domu i on...

- On co? Pewnie i tak zrobiliśmy to wcześniej z Harrym

Louis nie miał pojęcia czemu to powiedział.

- Harry rimmed you*? (a/n rimming nie ma polskiego odpowiedniak, używane jest ang stwierdzenie)

Louis zatrzymał się nagle i spojrzał na Liama

- Co?

- Zayn tak jakby wylizał' (a/n dobra wiem, jak to brzmi, ale po ang jest to eat out, co po polsku znaczy zrobić minetkę, ale no facetowi to nie pasuję więc)

Baby Heaven's in your Eyes - Larry Stylinson (Translated in Polish)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz