Kiedy Caleb podszedł do mnie ze łzami w oczach, od razu stałam się nieufna. Dlaczego okazywał przede mną wrażliwość? To musiało być udawane. Żałowałam, że Williego ze mną nie było, ale wróciłam do Hollywood Ghost Club wcześniej niż on.
– Adelaide? Mogę porozmawiać z tobą na osobności? – zapytał ostrożnie.
Uniosłam brew.
– Pytasz o pozwolenie?
– Tak, ja... Czuję się źle z tym, jak potoczyła się nasza rozmowa. – Popatrzył na mnie niepewnie. – Pora, żebym opowiedział ci historię z mojej perspektywy. To nie ja jestem tutaj złoczyńcą.
– Przybiłeś mojej duszy pieczęć, która mnie zabiła. – Prychnęłam. – To dość jasne, że nie jesteśmy po tej samej stronie.
– Zaufałabyś piosence?
– Nie, jeżeli byłaby twoja. Naprawdę myślisz, że moglibyśmy się dobrze dogadywać po tym, co zrobiłeś?
– Miałem taką nadzieję – wymamrotał pod nosem. – Po prostu mnie wysłuchaj. Jedna piosenka.
– Dobra. – Skrzyżowałam ramiona na piersi i popatrzyłam na niego spod byka.
Caleb wyglądał na zaskoczonego, że nie musiał dłużej mnie przekonywać. Byliśmy na pustym korytarzu bez żadnych ludzi w pobliżu. Czy on musiał marnować mój czas? Przewróciłam oczami i machnęłam ręką w powietrzu, poganiając go.
– Zaczynaj.
– Napisałem tę piosenkę, kiedy Jean po raz pierwszy mnie zraniła – powiedział, wydając się dziwne zbyt bezbronny. Prawie zrobiło mi się go szkoda. Prawie. – Nazywa się „Jest piękna, lecz kłamie".
Caleb włączył podkład i zaczął śpiewać.
Ona to za dużo, nie mogę tego znieść. Światło zbyt jasne, mogę nie przeżyć.
Jego oczy ze zdenerwowania spoglądały na boki.
Jest piękna, lecz kłamie. Nie wie, że ich serca łamie. Nie wie, jaki bałagan tworzy, jest piękna, lecz kłamie. Zastanawia się, gubi w świecie. Wszystko, co zyskałem, właśnie tracę. Jest piękna, lecz kłamie.
Musiałam przyznać, ta piosenka była niezła.
Wchodzi jak Kleopatra, jest królową i jej nie dorównasz. Zastanawiasz się, czemu się przejmuję, wiem, że jest tam ciężko. Musi być ci ciężko złapać oddech. Wiem, że zastanawiają się, dlaczego zostaję. Nie widzą jej jak ja każdego dnia. Jestem zakochanym głupcem i nie mogę tego zmienić.
Muzyka wydawała się zabrać go z powrotem do czasów, w których się w sobie zakochali. Zaczęłam się zastanawiać, czy może przez ten cały czas walczyłam ze złym duchem. Może z Calebem powinniśmy wspólnie zmierzyć się z Jean.
Nigdy nie mam dość twej miłości i jej chcę, jej pragnę, jest dla mnie jak narkotyk. I chcę jej, pragnę jej, jest dla mnie jak narkotyk.
Mężczyzna ułożył dłoń na swoim sercu.
Powiedziała mi, że nie odejdzie. Coś jest nie tak, wiem to, czuję to. Jest piękna, lecz kłamie. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego wciąż czekam. To tylko gra, w którą kocham grać. Jest piękna, lecz kłamie. Wszyscy mówią „Nie wierz jej, nic nie ma znaczenia, gdy jej potrzebujesz". Jest piękna, lecz kłamie.
CZYTASZ
² SPIRIT OF HOLLYWOOD ━ JULIE AND THE PHANTOMS
FanficPo swojej decyzji Lila Mae przyjęła nową tożsamość. Julie and The Phantoms grają bez niej i choć to łamie jej serce, wie, że postąpiła właściwie. Z biegiem czasu Lila Mae dowiaduje się coraz więcej o swoim pochodzeniu. Posiada moc, ale jak silną i d...