Ell :
Tygodnie mijały niesamowicie szybko, chodziliśmy codziennie na próby i zawody zbliżały się nieubłaganie szybko.
Duety mieliśmy opanowane a dzisiaj mieliśmy zająć się naszym układem grupowym.
- Mam pytanie - zwróciłam się do chłopaka podczas jazdy jego samochodem na próbę
- Zamieniam się w słuch - odpowiedział w momencie skocznia w prawo, na chwilę puszczając moją dłoń. Jednak po chwili jego ręka znowu szukała mojej dłoni.
- Zastanawiałeś się już nad tym co zamierzasz robić po wakacjach ? - chłopak spojrzał na mnie, a jego ust uleciało cicho westchnięcie
- Wiesz co słońce, myślałam o tum ostatnio dużo - zaczął niepewnie po czym od razu dodał - doszedłem do wniosku że zrobię sobie rok przerwy żeby nie zostawiać Ciebie tutaj samej, a za rok pójdziemy zdecydujemy razem co dalej, mało tego chciałbym żeby całą naszą grupa zaczęła studia w tum samym momencie, czyli za rok. Co ty na to ? - zapytał, a następnie uniósł moją dłoń do ust i pocałował ją.
Na moich ustach ukazał się ogromny uśmiech.
- Po Twoim uśmiechu wnioskuję, że jesteś za ?
- Kochanie, jeszcze nigdy nikt nie robił tyle dobrego, ile ty robisz dla mnie. Dziękuję - odpowiedziałam niemalże od razu
- Mam zamiar właśnie dzisiaj po próbie o tym pogadać z chłopakami, bo być może oni swoją przyszłość widzą inaczej
Dojechaliśmy na parking, wyszliśmy z auta, a chłopak od razu chwycił mnie za rękę
- Po próbie nie umawiaj się z nikim, a mamie napisz, że nie wrócisz na noc bo zaplanowałem dla nas coś spacjelnego
- Co ty znowu wymyśliłeś Chris ? - spojrzałam na chłopaka i mocniej uścisnąłam jego dłoń
- To niespodzianka mała, a niespodzianek się nie zdradza bo to niespodzianka - puścił do mnie oczko.
Mój facet jest kochany i każdy o tym wie.
- Jesteśmy pierwsi - stwierdziłam po wejściu na salę - a to nowość
- W takim razie mamy jeszcze chwilę dla siebie skarbie - nagle poczułam ręce, które owijają się wokół mojej tali
- Poćwiczmy lepiej nasz układ bo został zaledwie miesiąc - przerwałam podchody Chrisa
- Masz rację, ale pamiętaj że nie odpuszczę Ci dzisiaj. Więc szykuje się mała - powiedział po czym delikatnie przygryzł płatek mojego ucha.
Po około 15 minutach zjawiła się reszta grupy i rozpoczęliśmy próbę
- Betty szukała w internecie ciekawych układów i poświęciła na to na prawdę dużo czasu ostatnio - zaczął w pewnym momencie Adam - z różnych układów tanecznych wybrała według niej najlepsze momenty i zlepila to w jednym filmiku i powiem wam, że jeśli udało by nam się jakoś odtworzyć to w naszym układzie grupowym to będzie to strzał w 10
- Dlatego więc przyniosłam ze sobą mojego laptopa i spójrzcie na to - przyjaciółka zebrała nas wszystkich przed ekranem po czym włączyła film
- Wow - powiedzieliśmy wszyscy w pewnym momencie, gdy na ekranie pokazały nam się na prawdę fajne figury
- Ale czy będziemy w stanie się na prawdę tego nauczyć? - zapytał David
- Jest to bardzo dużo nowych figur, które wydają się na prawdę na bardzo ciężkie - dodała Oxana
- Wiem o tym miśki i dlatego o tym też pomyślałam - odpowiedziała Betty a następne jest słowa ucieszyły każdego z nas - dlatego też jutro na naszą próbę przyjdzie pewna pani, która nauczy was tego, czego nie potraficie.
CZYTASZ
Zaczęło się od nienawiści
RomantizmOna to wzorowa uczennica, która w życiu trochę przeszła. Po śmierci taty dziewczyna całkowicie zamyka się w sobie, ufa tylko swojej przyjaciółce, która jest z nią przez całe życie. On to szalony imprezowicz, który kiedyś został zraniony i nie potraf...