Następnego dnia wszystko było już jasne, aż za bardzo. Gloria trzymała się blisko boku Nathana, który uśmiechał się pewnie bez ani grama smutku w swoich oczach. Dobrze udawał... Chłopak musiał okazać Alexandrowi, że bez niego przeżyje i wcale mu nie jest potrzebny. W dodatku mógł mu właśnie udowodnić, że znalezienie nowej dziewczyny to dla niego nie problem. A i tak najbardziej chciał wzbudzić w blondynie poczucie zazdrości. Przy okazji wykorzystał rudowłosą, aby zemścić się na Noah. Miał zamiar tylko go sprowokować... Właściwie sama dziewczyna niczemu nie była winna, lecz Nathan nigdy nie brał na poważnie większości dziewczyn. Żadnej ze swoich z pewnością. Wiedział, że one również nie patrzą na niego, tylko na jego osiągnięcia i majątek. Chłopak dawał sobie przyzwolenie na brak szacunku do DZIEWCZĄT, ponieważ nie miał doświadczenia z żadną właściwą. Wszystkie, które spotykał lub, które do niego podbijały, były puste i ubierały się bogato, oczywiście za pieniądze swoich chłopaków. Do tego nie oszczędzały na sobie makijażu. Nathan nigdy nie wybierał dziewczyn pod własny gust. Kiedy widział atrakcyjne trofeum, do którego wzdycha praktycznie każdy, za chwilę było już jego. To czysty przypadek, że zawsze trafiał na "gust swojego ojca". Nathan szybko zauważył, że Gloria wcale niczym się nie różni od reszty. Tym bardziej nie miał oporów przed wykorzystaniem jej do swoich planów.
Plan Nathana niejako zaliczał powodzenie, ponieważ Noah zwrócił uwagę na parę. Patrzył na swoją siostrę oraz na kapitana drużyny piłkarskiej krzywym wzrokiem. Odczuwał też lekką irytację, bo Gloria chodziła zamyślona odkąd ten debil do niej podbił. Nawet przestała zwracać uwagę na własnego brata... Najczęściej mówiła o samym Nathanie, jakby była totalnie zakochana. Noah nie potrafił tego pojąć i nawet nie chciał... Czuł wstyd, że jego bliźniaczka poleciała na tego pozera... Jednak na zewnątrz zachowywał kamienną twarz, choć czasem spojrzał krzywo na Nathana. Ten jedynie uśmiechał się pewnie i pokazywał wrogowi środkowy palec.
Z drugiej strony Alexander był zupełnie obojętny na nowy związek swojego rywala, choć wczoraj wykazywał oznaki zazdrości. Dzisiaj bardzo szczególnie ignorował samego bruneta, jakby nie chciał go widzieć. To było zastanawiające...
Po lekcjach i treningu Gloria cierpliwie wyczekała się na swojego chłopaka. Bardzo podziwiała to, z jaką pasją Nathan walczył na boisku. Znów zupełnie nie zwracała uwagi na Noah, co go irytowało. Był trochę zazdrosny, że jego siostra woli towarzystwo Nathana niż jego... Jednak wciąż tego nie okazywał. Jeśli już, to na boisku i na tyle dyskretnie, że sam Nathan czasem miał problem z odkryciem tego.
Brunet zabrał Glorię na drugą randkę do parku rozrywki. Dziewczyna była wniebowzięta.
Wieczorem opiekuńczy Nathan odprowadził Glorię pod sam dom. Wtedy rudowłosa mocno wtuliła się w chłopaka, na co on odpowiedział uroczym śmiechem. Naturalnie wtulił ją w siebie. Następnie nachylił się, aby złożyć na ustach dziewczyny delikatny pocałunek. Jednak wtedy ta ułożyła dłonie na karku Lee, po czym pocałowała go mocno. Potem na chwilę oderwała się, aby wyszeptać: Więcej...
Po tym wpiła się mocno w wargi lekko zaskoczonego chłopaka, który szybko pojął sytuację.
Nathan momentalnie wsunął ciepły język w usta rudowłosej, od razu przechodząc do ataku. Zachłannie rozpoczął francuski pocałunek, w którym cały czas prowadził. Dwójka wyglądała trochę tak, jakby właśnie się zjadali. Brunet czule ułożył dłoń na żuchwie dziewczyny, po czym powoli zszedł językiem na jej szyję:
- Nie będziemy przeszkadzać twojemu braciszkowi? - spytał, jakby oddechem. Oprócz tego sprawnie sunął jedną ręką po ciele dziewczyny przez czerwony materiał sukienki.
- On.. Ah... - odchyliła głowę w bok oraz zmrużyła oczy, ulegając chwili - Nie ma go w domu. Rodziców też... Jesteśmy sami...
- To chodźmy sprawdzić, czy twoje łóżko zmieści dwie osoby...
CZYTASZ
[BL] PREZENTACJA O STOSUNKACH MIĘDZYLUDZKICH ✓
De TodoZapewne typowe enemies to lovers, ale przekonasz się, jak przeczytasz 😏 ps. Ze względów bezpieczeństwa uprzedzam, że może pojawić się tu scena stosunku hetero lub innych interakcji pomiędzy kobietą a mężczyzną, dlatego odradzam czytania, jeśli aż t...