Roszpunka: Charlotte
Ja: Harry
Roszpunka: Gdzie jesteś?
Ja: Zależy co masz na myśli
Roszpunka: Dlaczego nie ma cie w naszym mieszkaniu i gdzie obecnie się znajdujesz?
Ja: Nie ma mnie w twoim mieszkaniu bo sam kazałeś mi się wyprowadzić
Ja: Obecnie jestem w rodzinnym mieście
Roszpunka: Oh
Roszpunka: Mogłabyś przyjechać najbliższym pociągiem do Londynu, do naszego mieszkania?
Ja: Bo?
Roszpunka: Bo powinniśmy porozmawiać
Roszpunka: A jutro mnie już nie będzie
CZYTASZ
He | Harry Styles
FanfictionNieznany: Hej słońce, bo nie znalazłem truskawkowej czekolady, dlatego wziąłem orzechową... Ja: Wtf, kto lubi truskawkową czekoladę? Nieznany: Przepraszam cię najmocniej! Pomyliłem twój numer z numerem mojej siostry... 'alternatywna' wersja "She"