66

510 14 5
                                    

ogólnie to nie jest sprawdzony

Siedziałam w pociągu, który za ponad godzinę miał się zatrzymać na stacji docelowej - w Londynie. W moich uszach znajdywały się słuchawki, a z nich leciały kawałki One Direction, a dokładniej te z mojego ulubionego albumu, czyli Midnight Memories. Pomijałam smutniejsze kawałki, gdyż nie chciałam na którymś się popłakać. Maskara na rzęsach i eyeliner na powiece prawdopodobnie nie były wodoodporne, a nie wolałam nie ryzykować, żeby się rozmazały.

 Oprócz słuchania muzyki zajmowałam się czytaniem fanfiction, które nosiło tytuł Teenage Dirtbag. Było ono o Niallu i nie ukrywam, mogłam je czytać kilka razy w roku i nigdy mi się nie znudziło. Najlepszy klimat czytania był we wakacje, to chyba było spowodowane tym, że sama akcja dzieje się w tym okresie. Potrafiłam nie spać całą noc, tylko wgłębiać się w fabułę dzieła.

Mimo że w tamtym momencie słyszałam głos Harry'ego i jego osoba występowała w tej książce, nie myślałam o nim ani o naszym spotkanie, które miało odbyć się za kilkadziesiąt minut. Od zawsze to był mój sposób na odcięcie się od świata i problemów. 

Afera w szkole? - One Direction i fanfiction 

Kłótnia z rodzicami? - One Direction i fanfiction

Czucie się samotnym? - One Direction i fanfiction 

Od pierwszego spotkania z Stylesem uświadomiłam sobie, że moje życie jest fanfiction, a ja jestem jego główną bohaterką. Nawet w najśmielszych snach, nie myślałam, że będę mieszkała w stolicy, a moim internetowym przyjacielem, a potem chłopakiem okaże się być sam Harry Styles, czyli mój idol. Praktycznie w każdym dziele fanów występuje jakaś drama, więc dlaczego ona nie miałaby wystąpić w moim życiu? 

Od pewnego czasu zaczęłam liczyć na mój szczęśliwy koniec niczym w bajkach, na życie, w którym, chociaż na dłuższą chwilę nie będą spotykać mnie przykre sytuacje. Miałam nadzieję, że właśnie dzisiaj nasza - moja i Harry'ego, sytuacja ulegnie polepszeniu i w końcu nabierze koloru.

Nawet jeżeli nie będzie chciał ponownie wejść na etap związku, a nawet zdecydował, że nie będzie chciał utrzymywać ze mną kontatku - uszanuje to. 

Aczkolwiek jeśli podjął decyzję, że chce znowu ze mną spróbować jako para - będę przeszczęśliwa.

Na dany moment byliśmy dla siebie byłymi. Przecież Harry ze mną zerwał i to w dodatku przez esemesa, nie zapominajmy o tym.

Przenikający przez muzykę, głos z głośników maszyny oznajmił, że dojeżdżamy do stacji Londyn, dlatego ściągnęłam słuchawki i schowałam je do torebki, włącznie z zablokowanym już telefonem, a następnie po zatrzymaniu się skierowałam do wyjścia. Opuściłam pociąg i ruszyłam w kierunku wyjścia peronu, a potem wyszłam z dworca, z którego poszłam w stronę metra, ono umożliwiło mi szybsze dotarcie do mieszkania chłopaka. 

Dosłownie po dziesięciu minutach siedzenia w podziemiach, byłam na docelowej stacji, z której jak wyszłam na zewnątrz, byłam pięć minut drogi do bloku Harry'ego, więc po takim czasie również znalazłam się przy domofonie, którym zadzwoniłam pod numer drzwi kędzierzawego, a w ułamku sekundy znalazłam się za zablokowanymi wcześniej drzwiami. Miałam na tyle szczęścia, że również i tym razem winda niezepsuta. W ciągu niecałej minuty byłam na danym piętrze, a po paru sekundach pod jego drzwiami, w które zapukałam...

***

*Harry's P.O.V.*

Poczucie winy czy żałowanie swoich czynów albo słów, to jedna z najbardziej męczących oraz najtrudniejszych rzeczy w życiu człowieka. Nie śpisz po nocach, nie umiesz się skupić na najprostszych czynnościach, a to dlatego, że w twojej głowie krąży obraz, kiedy popełniasz błąd, który może być tym najgorszym w twoim całym żywocie. Nie potrafisz zająć myśli czymś innym, ciągle masz przed oczami to złe wspomnienie. 

He | Harry StylesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz