Ja: Kurwa mać
Ja: Harry
Ja: Co do kurwy nędzy to znaczy?
Ja: Masz fetysz aniołków Victoria's Secret?
Ja: Nadine Leopold?
Ja: Pięknie wyszliście na tych zdjęciach <3
Ja: Normalnie piękna parka <3
Ja: SHIP LEPSZY OD LARRY'EGO
Ja: Ale czekaj
Ja: Przecież ty masz dziewczynę! I na dodatek ja nią jestem
Ja: Szybko ci się znudziłam, super
Roszpunka: Mogę powiedzieć to samo kochanie
Ja: Co
Ja: O co ci w tym momencie chodzi?
Roszpunka: Spotkałaś się z facetem z którym się całowałaś i ktoś to zauważył słodka ;)
Roszpunka: Mogłaś mieć tyle godności aby robić to w sekrecie
Roszpunka: Nadine jest piękna, nie sądzisz? I na dodatek wydaje się być wierna <3
Ja: AAAAAA
Ja: Już wiem!
Ja: To był mój kuzyn Nick i wczoraj przyjechał do Londynu a że dawno go nie widziałam to się spotkaliśmy
Ja: A ten 'pocałunek' to buziak w policzek, od małego się tak witamy
Roszpunka: A skąpy ubiór i wizyta w klubie?
Ja: Nie wiedziałam że jak ubiorę szorty i koszulkę to wezmą mnie za skąpo ubraną a raczej za dziwkę mocniej określając
Ja: I nie wiedziałam że nie mogę wyjść sama z kuzynem do klubu
Ja: Ale za to widzę że ty się pięknie bawisz z modelką
Ja: :).
Roszpunka: Jesteś śmieszna w tym momencie
Roszpunka: Już dziecko potrafi wymyślić lepszą wymówkę niż ty
Ja: Nie wierzysz mi?
Roszpunka: No nie jestem aż takim idiotą żeby w nią wierzyć
Roszpunka: Życzę wam wszystkiego najlepszego Charlotte <3
Roszpunka: I oczywiście z nami koniec ;)
Roszpunka: Mam nadzieję że do końca mojej trasy znajdziesz sobie inne mieszkanie albo zamieszkasz sobie z tym kochasiem <3
Roszpunka: Klucze możesz zostawić w skrzynce na listy
Ja: Złamałeś mi serce Harry...

CZYTASZ
He | Harry Styles
FanficNieznany: Hej słońce, bo nie znalazłem truskawkowej czekolady, dlatego wziąłem orzechową... Ja: Wtf, kto lubi truskawkową czekoladę? Nieznany: Przepraszam cię najmocniej! Pomyliłem twój numer z numerem mojej siostry... 'alternatywna' wersja "She"