Brunet zapukał w drewnianą powłokę i czekał, aż ktoś im otworzy. Młodszy ścisnął jego dłoń zestresowany.
-A jeśli mnie nie polubią?
-Chim, przestań. Na pewno cię polubią, skarbie.- cmoknął go w czoło, a dosłownie sekundę później drzwi się otworzyły.
-Hej, wchodźcie.- przywitała ich uśmiechnięta blondynka. Wpuściła ich do środka i zamknęła drzwi.
-Hej, Chae.- przytulił ją na przywitanie.- To jest Jimin.
-Ten, o którym tak opowiadałeś?- spytała na co starszy skinął głową.
-Em... Park Jimin.- uśmiechnął się i podał jej dłoń.
-Jeon Chaeyoung.- uśmiechnęła się i przytuliła chłopaka, na co blondyn się uśmiechnął.- Kawy, herbaty?
-Dwie kawy.- odpowiedział Kook, prowadząc młodszego do salonu.- Gdzie Hyung?
-Poszedł do sklepu, zaraz wróci.- odpowiedziała, wstawiając wodę na kawę.
-Jezu no to przecież mógł mówić, to byśmy podjechali do sklepu po drodze.- wywrócił oczami.
-Wiesz przecież jaki on jest.- zaśmiała się kobieta.- Siadajcie, zaraz podam jakieś ciastka.- brunet złapał młodszego za rękę, żeby dodać mu otuchy i usiedli razem na kanapie. Jimin usiadł tak blisko Kooka, jak tylko się dało. Stresował się nadal. Bał się, że zrobi coś nie tak i rodzina bruneta go nie polubi.
Kook miał się już odezwać, ale do pokoju wbieły dzieci. Mina zastygła w ruchu, kiedy zobaczyła osoby na kanapie.
-Wujek?- uśmiechnęła się i podbiegła do mężczyzny.
-Cześć Mina.- zaśmiał się, biorąc ją na kolana.
-Kto to?- dziwczynka spytała, pokazując na blondyna obok.
-To też twój wujek. Ma na imię Jimin. Przywitaj się ładnie.
-Um... Dzień dobry?
-Cześć.- blondyn uśmiechnął się do niej.- Jak masz na imię?
-Mina.
-Bardzo ładne imię.- zaśmiał się. Za to braciszek Miny powolutku podchodził do nowego członka rodziny. Bał się. Z zazdrością patrzył, jak wujkowie rozmawiają z siostrą. On też tak chciał, ale wstydził się podejść.- Hej, słodziaku.- uśmiechnął się do chłopca.- Chodź tu do mnie.- podniósł chłopca i posadził go sobie na kolanach.- A ty jak masz na imię?
-Minho...
-Ja jestem Jimin. Możesz mi mówić po imieniu, jak chcesz.- pogłaskał go po czuprynce.- Co lubisz robić?
-Rysować...
-Ja też lubię rysować, wiesz? Możesz przynieść kartki i kredki, to coś razem narysujemy.- chłopiec uśmiechnął się szeroko. Ześlizgnął się z kolan mężczyzny i pobiegł do pokoju po przybory.
-Podbiłeś mu serce, Chim.- zaśmiał się Kook.
-A ja też mogę mówić do wujka po imieniu?- spytała bruneta.
-Jego się pytaj, nie mnie.
-Wujku...
-Słucham?- zaśmiał się.
-Mogę też mówić po imieniu?
-No możesz.- zaśmiał się. Jimin odwrócił głowę, czując pociąganie za nogawkę.
-Jimin...- chłopiec cicho zaczepił mężczyznę.
-Jaki szybki chłopczyk z ciebie.- uśmiechnął się.- Masz kredki i kartki?
CZYTASZ
"Just one day" || Jikook ||
FanfictionJungkook pragnie spotkać jego szkolną miłość choć przez jeden dzień, jednak niestety jest to niemożliwe. Do czasu... !Jimin jest trans! Top: Jk Osiągnięcia: 25.09.2021~ 1 - #jikook 25.09.2021~ 1 - #jm 25.09.2021~ 2 - #transgender 11.10.2021~ 1 - #jm...