-Jak najbardziej.- zaśmiał się. Cmoknął go w czoło i poszedł do kuchni, gdzie zrobił dwa kubki kawy. Dodał do nich odrobinę bitej śmietany, którą znalazł w lodówce oraz posypkę w serduszka, która leżała w szufladzie, tuż obok łyżeczek. Wrócił do chłopaka z dwoma kubkami, które położył na biurku.- Proszę bardzo.- pocałował bruneta w skroń i usiadł na miejscu obok.
Jungkook nie zwracał na niego przez moment uwagi, ale kiedy skończył tworzyć pierwsze konto, sięgnął po kubek z kawą i uśmiechnął się na widok serduszek.
-Dziękuję, słoneczko.- uśmiechnął się do niego. Upił kilka łyków napoju i wrócił do pracy.
-Kocham cię...- powiedział po kilku minutach znudzony, tuląc się do ręki starszego.
-Też cię kocham, Jiminie.- odpowiedział po kilku sekundach.
Blondyn po chwili bicia się z własnymi myślami, włożył swoją dłoń między dłoń Kooka, a myszkę od komputera. Brunet uśmiechnął się pod nosem, czego niestety młodszy nie zauważył.
Zabrał rękę wzdychając cicho, ale starszy spowrotem chwycił jego dłoń i wrócił do wcześniejszego ułożenia. Jimin uśmiechnął się i wolną ręką sięgnął po kubek z kawą.
Po jakimś czasie znudziło mu się siedzenie obok i patrzenie, jak brunet non stop robi to samo. Wyswobodził rękę z uścisku, po czym wstał i stanął za Jungkookiem. Zaczął mu robić masaż pleców, na co spotkał się z cichymi westchnięciami.
-Ratujesz mi teraz plecy, wiesz?- zaśmiał się.
-Do usług.- zachichotał. Nachylił się nad nim i zaczął delikatnie całować go po karku. Po kilku minutach przestał, bo znów - nudziło go to.- Twoje plecy już odżyły?
-Zdecydowanie. Dziękuję.- cmoknął go w dłoń, ponieważ ta była najbliżej jego twarzy.- Jakie zajęcie teraz sobie znajdziesz?- zawisił na nim na moment swój wzrok.
-Nie wiem... Zrobię ci fryzurę. Już masz dość długie włosy.- znów stanął za nim i zaczął się bawić jego włosami.
-Jestem za. Uwielbiam jak ktoś się bawi moimi włosami.- przymknął oczy i odchylił głowę do tyłu.- Jiminie, czy ty naprawdę we wszystkim jesteś taki dobry? - spytał raczej bardziej sam siebie, bo blondyn tylko się zaśmiał pod nosem.
Po kilkuminutowej zabawie brązowymi włosami, spiął je w kitkę. Stanął obok starszego i zaczął go szturchać palcem w policzek.
-Muszę ci częściej robić kitki. Słodko wyglądasz.
-Aigoo, co ja mam ci zrobić Jiminie, hm?
-Sam nie wiem. Powiedz coś... Albo dotknij mnie... Chcę trochę twojej atencji.- powiedział, zaprzestając ruchów.
-Chodź na kolanka atencjuszu.- zaśmiał się. Odsunął fotel od biurka i poklepał się po udach, na których już chwilę później usadowił się blondyn. Usiadł bokiem do mężczyzny, wtulając się w jego tors. Obserwował uważnie, co robi starszy, który tworzył kolejne konta i zapisywał ich nazwy oraz hasła na karteczkach.- Skończyłem.- uśmiechnął się do Jimina.- Teraz mogę ci dać trochę więcej uwagi.- cmoknął go w czółko.
-A będziesz coś jeszcze robił?
-Jeszcze tylko wprowadzę ich konta jako moją klasę i jestem cały twój.
-To teraz zrób sobie przerwę na całowanie.
-W porządku.- zaśmiał się.
Blondyn usiadł na jego kolanach okrakiem i od razu zarzucił ręce za jego kark. Przybliżył się tak, że czuł na policzku oddech Kooka.
CZYTASZ
"Just one day" || Jikook ||
FanfictionJungkook pragnie spotkać jego szkolną miłość choć przez jeden dzień, jednak niestety jest to niemożliwe. Do czasu... !Jimin jest trans! Top: Jk Osiągnięcia: 25.09.2021~ 1 - #jikook 25.09.2021~ 1 - #jm 25.09.2021~ 2 - #transgender 11.10.2021~ 1 - #jm...