Ogrody

29 3 2
                                    

Nocami, błądze w moim uśmyśle,
Niczym po ogrodzie
Pełnym licznych owoców, warzyw, kwiatów,
I chwastów,
Nigdy nie byłem dobrym ogrodnikiem,
Nie dbałem o kwiaty, przez co więdły
Niczym moje nadzieję,
Ani o warzywa nie dbałem, dlatego gniły,
Niczym moje myśli,
Lecz najbardziej nie dbałem o owoce,
Dlatego usychały,
Niczym moje serce.
A chwasty pochłonęły cały ogród,
Nikt ich wyplenić nie potrafił,
Dlatego zaczęły zabijać mnie od środka.

Bóg płakał gdy czytał.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz