I'm your teacher!

18

- Skarbiee - zaczął rysować kółeczka na brzuchu Jungkooka Jimin

- Tak kochanie? - spytał.

Obydwoje właśnie siedzieli na kanapie oglądając jeden z romansów które chłopcy oglądali.

- Wiesz...no nie myślałeś sobie, żeby gdzieś jechać, żeby trochę poświętować? Wiesz w końcu jesteśmy razem. A ja chciałbym gdzieś pojechać...

- Pojedziemy aniołku. A gdzie byś chciał? - spytał z uśmiechem brunet bawiąc się kosmykiem jego włosów

- Hm...n-nie wiem - powiedział rumieniąc się.

Uwielbiał gdy chłopak go tak nazywa, jednak strasznie go to zawstydzało.

- To może... Włochy? Albo nad morze tutaj w Korei.. Co ty na to?

- Morze w Korei!! Nigdy nie byłem nad morzem!

- Naprawdę? - spojrzał na niego zdziwiony - no dobrze kotek. Pojedziemy nad morze

Jimin delikatnie ucałował go w usta i wtulił się naprawdę mocno. Kook już wiedział doskonale co zrobi na tej wycieczce. Miał w planach coś dużego i pięknego, co spodoba się Jiminowi

-----------------------

Rozdziały będą teraz krótsze dużo bardziej bo trochę nauki mam. Postaram się je wrzucać raz w tygodniu. Nie bądźcie źli bąbelki, ale muszę się uczyć :/
:33