4

1.5K 62 6
                                    

Dzisiejszy dzień był naprawdę okropny. Od rana mimo, że świeciło słońce, Jungkooka ogarniało przygnębienie. Nie miał pojęcia i głowił się jak wytłumaczyć wszystko nauczycielowi. Jimina nie było już dwie lekcje. Czekał z nadzieją, że przyjdzie na tą trzecią, ostatnią.

Jednak w tym czasie, przez te dwie godziny nauczyciel kompletnie będąc w rozsypce, starał się ułożyć swoje włosy i co najważniejsze nie płakać. W końcu czemu miałby, popłakać się już 7 raz. Przecież od początku wiedział, że Jungkook wkręcił go. Że to co mówił to była nieprawda. Bo w końcu komu by się spodobał niski blondyn.

Park wszedł na ostatnią lekcję, mając lekko spuchnięty nos i oczka od płaczu. Kook widząc go lekko rozchylił usta z zdziwienia. Dobrze wiedział, że mężczyzna tak wygląda przez niego. Wiedział że to i wyłącznie jego wina. Jimin spojrzał na niego zwyczajne starając się nie płakać. Widok Jeona przed nim jeszcze bardziej spieprzył mu humor.

- Dzień dobry - przywitał się z klasą, na co uczniowie odpowiedzieli mu tym samym.

Kook nie potrafił przestać patrzeć się na swojego nauczyciela. Mimo, że wszyscy już usiedli brunet nadal stał.

- Wszystko dobrze Jungkook? Chciałbyś coś powiedzieć? - spytał Park wpatrując się w niego.

Jeon zamrugał dwukrotnie.

- Huh? Ah tak tak, jest dobrze - usiadł

Park zmarszczył lekko brwi, po czym usiadł przy biurku. Otwarł podręcznik jak i ćwiczenia.

- Zapiszcie temat z strony 53 i zróbcie ćwiczenie 3,4,5,6 i 7 z strony 54.

Wszyscy pokiwali głowami i zaczęli robić dość trudne ćwiczenia. JK jedynie siedział gryząc końcówkę od ołówka i wpatrując się w psora, który był cholernie przystojny. Kook jednak nadal nie wiedział jak ma mu wytłumaczyć ostatnią wpadkę. Nie miał w ogóle na to pomysłu. Może mu to jakoś wynagrodzi?

Z zamyślenia wyrwał go głos Jimina, kiedy oznajmił, że mogą dokończyć te ćwiczenia w domu. Nagle zadzwonił dzwonek, a Park po prostu w prędkości światła zabrał swoje rzeczy i wybiegł z klasy.

Jeon tak bardzo chciał z nim porozmawiać, jednak profesor wziął nogi za pas i uciekł. Kook westchnął cicho i po lekcjach po prostu wrócił do domu. Zaczął odrabiać prace domowe, jednak nie potrafił się skupić.

Przebrał się więc w czarne jeansy z dziurami, jakąś bluzę i białe skarpetki. Ubrał vansy i czarną czapkę z daszkiem, po czym zabierając najpotrzebniejsze rzeczy wyszedł z domu. Skierował się w stronę baru, mając ochotę utopić jego wszystkie przemyślenia w szklance szkockiej whisky lub w innym droższym alkoholu.

Usiadł przy barze i zaczął pić, mając kompletną załamkę. Co jeżeli Park pomyślał o nim jak o zwykły skurwielu, który tylko chciał się nim pobawić. Od początku Jeon zauważył, że Jimin jest naprawdę delikatny. Wiedział, że łatwo można złamać mu serce. A dzisiaj po prostu czuł, że właśnie mu to zrobił. Obwiniał się w myślach ciągle za to. Chociaż tak naprawdę to była wina psa. Gdyby nie on, Kook zdąrzyłby na cudowną randkę i nie byłoby tego wszystkiego. Słuchałby godzinami słodkich jęków chłopaka, które rozchodziłyby się po pokoju, odbijając się od jego ścian.

I tak się rozmarzył, jednak zachciało mu się do toalety, a wszystkie piękne myśli chuj jeden strzelił. Ociągając się poszedł w stronę męskiej toalety. Gdy już się odlał, chciał wrócić na swoje miejsce, jednak zderzył się z czymś. A raczej z kimś mniejszym od niego.

Spojrzał na kompletnie zdenerwowaną osobę która siedziała na podłodze i przeklinała los. I nie mógł uwierzyć, że wpadł właśnie na cudownego nauczyciela od polskiego. Nie wierzył, że to właśnie los zrzucił mu tego pięknego aniołka w takie przyjebane miejsce. No ale lepsze to, niż spotkać swojego psora kręcącego dupą na róże, albo zobaczenie go na pornhubie.

Wracając, Kook podekscytował się ogromnie i uśmiechnął pod nosem. Kucnął przy nim.

- Dzień dobry aniołku - szepnął do jego ucha, a w brzuszku Jimina po prostu obudziło się stado motyli.

A Park jedynie wiedział, że ten moment to najlepszy moment w jego życiu, mimo, że widzi na oczy osobę, przez którą wylał naprawdę sporo łez...

I'm your teacher! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz