20

708 28 3
                                    

Po dojechaniu na miejsce, tak jak Jimin mówił, obydwoje położyli się na leżakach i zaczęli opalać. Morze wygląda ślicznie, a słońce grzało bardzo mocno.

- Koook posmarujesz mnie? Boczek mi się przypieka - jęknął Jimin czując jak jego bok jest gorący

Brunet zaśmiał się i wziął w dłonie butelkę z kremem. Zaczął smarować jego ciało

- Podoba ci się taki wyjazd? - spytał Kook

- Taaak i to bardzo - uśmiechnął się blondyn - nigdy nie byłem nad morzem

Kook odłożył butelkę gdy skończył smarować

- Koniec tego dobrego, idziemy do wody - Gukk wziął go na ręce

- Nieeee! Tatusiu! - pisknął blondyn - chce leżeć! Woda jest fe!

Jeon klepnął go w pośladek, a starszy jęknął

- Nie ma tak dobrze. Ususzysz mi się jeszcze - zaśmiał się królik

Profesor zarumienił się mocniej.

Obydwoje po chwili byli już w wodzie. Gukk mając go na rękach wszedł z nim trochę głębiej, prawie aż po klatke piersiową

- G-głęboko. Za głęboko - spojrzał wystraszony Park na swojego chłopaka

- Spokojnie - uśmiechnął się królik - jestem tutaj i nie puszczę cię. Z resztą wspominałeś mi kiedyś że umiesz pływać

- No umiem, ale...jedynie w wannie - mruknął blondyn

Jungkook zaśmiał się

- To faktycznie potrafisz

- Ash cicho - mruknął blondyn wpatrując się w wodę - Kook..bo tam coś pływa - powiedział przerażony

- Gdzie?

- No tam popatrz - Jimin zaczął wpatrywać się w coś co zaczęło płynąć w ich stronę - MATKO JEDYNA REKIN!!! KOOK!! TO JEST REKIN!! - zaczął się drzeć i wymachiwać kończynami

- Skarbie spokojnie - zaśmiał się brunet - no rybka

- TO JEST REKIN!! TAKI DUUŻY! ON CHCE NAS ZJEŚĆ! ŚWIĘTY BOŻE NAZAREJSKI, JA NIE CHCE UMRZEĆ!

- Jimin, cholera uspokój się! To rybka! - powiedział brunet patrząc na niego

- Tak? - spytał z rozchylonymi ustami blondyn

- Tak, no popatrz - wskazał palcem Gukk

Blondyn spojrzał

- A no faktycznie, to rybka hah - zaśmiał się.

Było mu głupio

- No przecież mówiłem że to rybka. Kto mówił że rekin. Patrz jaka maleńka - wsadził dłoń w wodę i zaczął machać palcem

- No widzisz, nic ci nie zrobi - uśmiechnął się królik - patrz jaka urocza

Nagle stworzonko delikatnie chwyciło palec chłopaka. Blondyn pisknął

- GUKK TO MNIE GRYZIE! UGRYZŁO MNIE! CHCE MNIE ZJEŚĆ! CHCE MNIE ZEŻREĆ! CHOLIBKA JASNA! TO WYSYSA ZE MNIE KREW! Jest mi słabo - powiedział spanikowany

Jungkook zaśmiał się i odgonił rybkę dłonią

- Już nie panikuj tak moja księżniczko. Faktycznie to nie był za dobry pomysł żeby brać cię do morza - zaśmiał się po czym ucałował chłopaka w czółko i wyszedł z wody

Posadził go na leżaczku

- Oj aniołku, co ja z tobą mam - zaśmiał się brunet - to była zwykła rybka

- Ta, zwykła rybka. To była pirania! Chciała mnie zeżreć!

- Tak, od razu połknąć w całości - zaśmiał się

- Jasne, śmiej się dalej, jak zamienie się w żabę to -

- To cię pocałuje i staniesz się pięknym księciem - dokończył za niego Gukk i objął go mocno od tyłu w pasie

Ucałował go za uchem

- Kocham cię ty moja rybeńko

Jimin popatrzył na niego z mordem w oczach, na co młodszy się zaśmiał

- Ja ciebie też - mruknął blondyn i wtulił się w swojego chłopaka - bardzo bardzo mocno - wyszeptał z uśmiechem..


----------------

Hej mordeczki! Przepraszam was strasznie że mnie nie było, ale musiałam przemyśleć parę spraw. Za kilka rozdziałów koniec tej książki i lecimy w tango z czymś innym. Mam nadzieję że to też wam się spodoba!! Wesołych świąt tak w ogóle!! Kocham was!! ❤❤❤

I'm your teacher! Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz