Była sobie przerwa. Chodziłem sobie normalnie po korytarzach jak cywilizowany człowiek
Jakiś losowy typu: *podbiega i oblewa mnie płynem do dezynfekcji*
Asch: Szto kurwa.. Pizgnij go tym długopisem
Ja: *no, dźgam go długopisem*
Asch: Jestem z ciebie dumny
Ali: Ja z ciebie też
Felix: gratuluje
Ja: BICZ, AJ EM BOS
CZYTASZ
Wszystko Jak I Nic
DiversosNo, rozmowy z moimi tulpami i nie tylo, zapraszam do czytania (づ◡﹏◡)づ