Ogólnie to teraz wygląda tak, że mam okropny zapierdol, ho cały mój fzirń kręci się wokół szkoły. Ale nie ma trgo złego, co by na dobre nie wyszło. Gafam sobie z tymi imbecylami na lekcjach, obrabiamy wszystkim duoy i co najważniejsze... MAM KRASZUWE. Chciałam dziś do nirj podejść i zagadadać, ale nie wiem jak
Ali: No ale to nie może być tskie ciężkie...
Ja: Mam nagle podejść do typiary, którą znam z widoku ponad 4 lata i tak z dupy do niej rzucić ,,DIEMA PODOBASZ MI SIĘ"? Ti brzmi i jakby był to żart, i nie w moim stylu
Felix: Na ogół to ja się na tym nie znam, ale skoro nie chcesz jej tego powiedzieć wprost, to możesz jej podrzucić karteczkę z jakimiś słowami
Ja: ...FELIX JESTEŚ BOSKI.
----------
Felix jest jednak wspaniały pod każdym względem. Zna się nawet na tematach, na których się nie zna :DD

CZYTASZ
Wszystko Jak I Nic
De TodoNo, rozmowy z moimi tulpami i nie tylo, zapraszam do czytania (づ◡﹏◡)づ